Sylwester Marzeń w Zakopanem pod znakiem zmian w TVP. Czy to koniec ery disco polo? Sprawdź najnowsze informacje
Sylwester Marzeń w Zakopanem, kultowe wydarzenie telewizyjne, znane z wybuchowej mieszanki disco polo i gwiazdorskich występów, stanęło w tym roku pod znakiem zapytania. Nowe władze Telewizji Polskiej, zaledwie tydzień przed rozpoczęciem imprezy, zdecydowały się na dokładną analizę kontraktów z artystami, podpisanych przez poprzednie kierownictwo. Wśród gwiazd, które miały zabłysnąć na sylwestrowej scenie, znalazł się Zenek Martyniuk, niekwestionowana ikona disco polo i ulubieniec byłego prezesa TVP, Jacka Kurskiego.
Jednak, jak wynika z informacji uzyskanych przez nasze źródło, ewentualna rezygnacja z udziału któregokolwiek z artystów mogłaby oznaczać poważne konsekwencje finansowe dla telewizji. Mówi się o "dużych karach umownych", które TVP musiałaby uiścić. Nowa ekipa TVP, mająca na celu "przywrócenie telewizji narodowi", przyznaje, że niektóre zmiany będą możliwe dopiero po Nowym Roku.
Na fali zmian, jakie zapowiada nowe kierownictwo TVP, pojawiają się spekulacje dotyczące przyszłości disco polo w ramówce publicznej telewizji. W 2016 roku, Jacek Kurski, wówczas prezes TVP, w rozmowie z Zenonem Martyniukiem wyraził swoje poparcie dla tego gatunku muzycznego, podkreślając jego masową popularność i znaczenie dla polskiej kultury. Ta polityka wydawała się być kontynuowana przez kolejne lata, czego dowodem były liczne występy gwiazd disco polo na różnych telewizyjnych imprezach, w tym na Sylwestrze Marzeń.
Jednak obecne kierownictwo TVP może zmienić ten kurs, co sugeruje możliwa rezygnacja z dalszej współpracy z artystami tego gatunku. Czy Sylwester Marzeń w Zakopanem będzie ostatnim, na którym disco polo zagra główną rolę?
Organizacja Sylwestra Marzeń w Zakopanem to nie tylko kwestia gustów muzycznych, ale również logistyki i finansów. Jak podaje nasze źródło, budowa sceny, która każdego roku gości dziesiątki artystów, trwa ponad miesiąc i pochłania miliony złotych. W tym roku, impreza zgłoszona na 30 tys. osób, mogła zgromadzić nawet 40 tys. widzów.
Z nieoficjalnych źródeł wynika, że decyzję o kontynuacji organizacji imprezy w Zakopanem mogła przesądzić interwencja europosłanki PiS Beaty Szydło. Burmistrz Zakopanego, Leszek Dorula, zapewniał, że miasto jest gotowe na przyjęcie gości i nie otrzymało żadnych sygnałów o możliwości odwołania wydarzenia.
W obliczu nadchodzących zmian w TVP, pozostaje pytanie o przyszłość disco polo na antenie publicznej telewizji. Czy decyzje nowego zarządu odbiją się na popularności tego gatunku? Czy Sylwester Marzeń w Zakopanem okaże się być ostatnim tak wielkim wydarzeniem z udziałem gwiazd disco polo? Odpowiedzi na te pytania przyniesie najbliższa przyszłość.
Oczekując na rozwój sytuacji, możemy jedynie spekulować, obserwując ruchy nowego zarządu TVP i reakcje publiczności. Jedno jest pewne - Sylwester Marzeń w Zakopanem zawsze był i pozostanie ważnym wydarzeniem w kalendarzu telewizyjnym, niezależnie od tego, jakie gatunki muzyczne będą na nim dominować.