Początek roku 2014 był dla nurtu disco polo bardzo dynamiczny. Sen zimowy ominął uwielbiany przez Polaków gatunek muzyczny. W styczniu ruszyły castingi do ,,Disco Star”. Cała Polska od marca do maja z zapartym tchem obserwowała emocjonujące ...
Początek roku 2014 był dla nurtu disco polo bardzo dynamiczny. Sen zimowy ominął uwielbiany przez Polaków gatunek muzyczny. W styczniu ruszyły castingi do ,,Disco Star”. Cała Polska od marca do maja z zapartym tchem obserwowała emocjonujące zmagania uczestników programu. Zwyciężczynią drugiej edycji show okazała się zabójczo piękna i obdarzona niesamowitym głosem Agnieszka Mortka. Jej kariera dopiero się zaczyna i wszystko wskazuje na to, że Agnieszka wykorzysta swoją szansę. Przykład zwycięzców pierwszej edycji programu – zespołu Jago Young – jest dowodem na to, że nie wszyscy laureaci telewizyjnych talent show odchodzą w wieczną niepamięć. Męski skład z Hrubieszowa na rynku disco funkcjonuje bardzo przyzwoicie, a w roku 2014 chłopaki popisali się kilkoma niezłymi produkcjami.
Rok 2014 był w muzyce disco polo rokiem jubileuszy. Aż trójka solenizantów obchodziła 25-lecie obecności na scenie. Największe wrażenie robił jubileusz zespołu Akcent. Ćwierć wieku na scenie, a Zenek Martyniuk tryska energią, której mógłby mu pozazdrościć niejeden młodzik. W tym roku grupa znowu potwierdziła, że piastuje palmę pierwszeństwa. 25 lat scenicznego doświadczenia na karku świętowała również grupa Fanatic. Zrobili sobie wyjątkowy prezent na wyjątkowe urodziny – ich ostatnia płyta ,,Niezniszczalni” pokryła się platyną. Trzecim 25-latkiem jest zespół Top One. Zaśpiewali kiedyś, że wejdą na top, no i weszli, a co więcej dalej tam są mimo upływu czasu. 5 lat młodszy od poprzedników jest zespół Skaner. Cała czwórka zasługuje na słowa najwyższego uznania. Sezonowe gwiazdy momentalnie wygasają, a twardziele ze stali trwają i uczą innych, jak robić porządną muzykę.
Festiwale w Kobylnicy i Ostródzie oraz Pożegnanie Lata w Iłowie odnotowywały w tym roku rekordy frekwencji. 40-tysięczna publiczność w Kobylnicy po raz pierwszy bawiła się pod słoneczkiem Polsatu. Każdy z festiwali był widowiskowym spektaklem, podczas którego disco polo znakomicie spisało się w roli kluczowego aktora.
Marcin Miller przez rok 2014 przeszedł tanecznym krokiem. Lider Boys wziął udział w drugiej edycji polsatowskiego show ,,Dancing with the stars”. Jestem absolutnie pewien, że należy mu się tytuł moralnego zwycięzcy programu. W wywiadzie, który nagrywaliśmy podczas Disco Fest w Łodzi, nakreślił mi swoją prywatną misję i usatysfakcjonowany poinformował o jej pozytywnych rezultatach. Potwierdził, że wykonawcy disco polo nie dźwigają słomy w butach, a Polacy są od tej muzyki uzależnieni, mimo że czasem niesłusznie się tego wstydzą.
Wielokrotnie była już mowa o królach muzyki disco polo, ale cesarz nurtu objawił się dopiero w tym roku. Sławek Świerzyński, lider Bayer Full, zdecydowanie na ten tytuł zasłużył. Cesarz sprawił, że jego muzyka przekroczyła granice kraju nad Wisłą i dotarła aż pod Mur Chiński. Świerzyński jest twórcą jednego z największych fenomenów, jakie ludzkość widziała na oczy.
W roku 2014 pojawiło się kilka przebojów muzyki disco polo. Pozwoliłem sobie wyznaczyć ,,wielką trójkę” – na miejscu 3. umieściłem ,,Wymarzoną” zespołu Mig, na 2. ,,Przemyśl swój wybór malutka” grupy Boys, na 1. bez niespodzianek Akcent i ,,Przez Twe oczy zielone”. Bardzo obiecująco rokują tegoroczni debiutanci: Start, Kristars, Yankiel, Alster. Produkcjami na najwyższym poziomie, w tym cieszącym się ogromną popularnością fenomenalnym klipem ,,Agnieszko” popisała się przywracająca korzenie disco polo grupa Night Lovers.
Każde podsumowanie kryje jasne i ciemne strony. Pod koniec przejdę na chwilę do tych drugich. Jak co roku na rynku disco polo pojawiły się zespoły, które określiłbym mianem „eksperymentalnych”. Dziwadła, które mogą pochwalić się tym, że łączy ich coś z maestro Czesławem Mozilem – nie powinny pokazywać się na scenie. Nie będę przytaczał konkretnych nazw, natomiast zaapeluję do tych, którzy w przyszłości chcą próbować swoich sił w disco polo. Jeśli nie macie do zaoferowania nic więcej prócz kilku pustych słów i równie pustych panienek w teledyskach, to poszukajcie sobie innego zajęcia. Kropka, wystarczy już tych oszczerstw.
Jaki dla disco polo będzie rok 2015? Zachodzi możliwość, że gatunek ten podkreśli w Polsce swoją przewagę nad innymi rodzajami muzyki. Spoglądam całkiem realnie, wcale nie patrzę oczyma wyobraźni…