Zespół Weekend kończy prace nad nowym teledyskiem „Halo tu Londyn”. Radek Liszewski zdradza kulisy zdjęć w Londynie i Warszawie. Artysta zapowiada energiczny numer, jakiego fani disco polo dawno nie słyszeli.
Zespół Weekend od lat pozostaje jednym z najbardziej rozpoznawalnych projektów w historii polskiego disco polo. Formacja kierowana przez Radka Liszewskiego zapisała się w historii muzyki rozrywkowej nie tylko przebojem „Ona tańczy dla mnie”, który przekroczył setki milionów odsłon w sieci, ale też wieloma kolejnymi utworami, które zagościły na listach przebojów i stały się obowiązkową pozycją na imprezach w całym kraju.
Lider grupy od zawsze dba o świeże brzmienia i nowoczesne realizacje teledysków. Fani dobrze pamiętają jego poprzednie klipy, które kręcone były z ogromnym rozmachem i często prezentowały miejski, dynamiczny klimat. Teraz wokalista ponownie wchodzi na plan zdjęciowy – tym razem z wyjątkowym projektem, który może okazać się jednym z najgłośniejszych muzycznych wydarzeń końcówki roku.
Nowość, nad którą aktualnie pracuje zespół, nosi tytuł „Halo tu Londyn”. To właśnie ten utwór ma być kolejnym krokiem w karierze Radka Liszewskiego, który postanowił połączyć dwa światy – brytyjski klimat wielkiego miasta z energią polskiego disco polo.
Artysta zdradził w rozmowie z nami, że zdjęcia do teledysku realizowane są w dwóch lokalizacjach – w Londynie i Warszawie, co samo w sobie zapowiada wyjątkowy, międzynarodowy charakter klipu.
„Robię zdjęcia do klipu nowej piosenki. W Londynie i Warszawie – będzie łogień jakiego dawno nie było” – powiedział nam Radek Liszewski.
Wokalista podkreślił, że to jeden z najbardziej dopracowanych projektów w jego dotychczasowej karierze.
„Będzie bardzo gruby numer – dawno takiego nie miałem” – dodał z entuzjazmem lider zespołu.
Z wypowiedzi artysty wynika, że nowy utwór „Halo tu Londyn” ma wnieść do gatunku świeży powiew – zarówno pod względem muzycznym, jak i wizualnym. Weekend od początku swojej działalności słynie z umiejętności łączenia tanecznych melodii z nowoczesną produkcją, a tym razem zapowiada się coś jeszcze bardziej dopracowanego.
Realizacja teledysku w dwóch miastach, w tym w stolicy Wielkiej Brytanii, wskazuje, że projekt ma ambicję wyjścia poza standardowe ramy muzyki tanecznej. Londyńskie ulice i charakterystyczna architektura mają być tłem dla energicznej, imprezowej historii, którą zobaczymy w klipie.
Wielu odbiorców zastanawia się, czy nowość Radka Liszewskiego ma szansę osiągnąć taki sam sukces jak kultowe „Ona tańczy dla mnie”, które stało się jednym z najpopularniejszych polskich hitów XXI wieku. Sam wokalista nie ukrywa, że ma wobec nowego utworu ogromne oczekiwania i wierzy, że piosenka ponownie porwie publiczność do tańca.
Choć artysta nie ujawnia jeszcze dokładnej daty premiery, wiadomo, że klip znajduje się na końcowym etapie produkcji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już niebawem Weekend zaprezentuje swoim słuchaczom kolejną taneczną petardę, która zagości na parkietach w całej Polsce.