Elwira Mejk, gwiazda disco polo, odpowiada na hejt w sieci i zachęca do akceptacji własnego ciała. Walka z negatywnymi komentarzami i nienawiścią w internecie staje się coraz pilniejsza.
Elwira Mejk, znana miłośnikom muzyki disco polo, nie potrzebuje przedstawienia. Jej kawałki wraz z zespołem Mejk zdobywają dziesiątki milionów wyświetleń na platformie YouTube. Nie tylko jednak muzyką zajmuje się ta utalentowana artystka. Elwira angażuje się również w aktywność fizyczną, a efekty jej wysiłku są widoczne gołym okiem. Pomimo przekroczenia półwiecznego wieku, pozostaje wierna swojemu stylowi, choć nie wszystkim podoba się to, co prezentuje. Ostatnio Elwira Mejk opublikowała zdjęcia z plaży w Turcji, na których zaprezentowała się w stroju kąpielowym. Widok 50-letniej gwiazdy w bikini wywołał kontrowersje i krytykę ze strony niektórych obserwatorów.
W lipcu Elwira Mejk postanowiła zmierzyć się z hejterami na swoim profilu społecznościowym. W długim wpisie odniosła się do negatywnych komentarzy, które stale spotykają ją w internecie. Artystka uważa się za jedną z najbardziej hejtowanych postaci w polskim przemyśle disco polo. W swoim poście przytoczyła przykłady obraźliwych epitetów, które na nią spływają, takich jak: "stara rura", "stare pudło", "stara pudernica, co myśli, że ma 20 lat", "jest tak stara, że powinna sobie już dół na cmentarzu kopać", "obrzydliwa stara raszpla" i wiele innych. Mejk zaznacza, że według hejterów kobieta w średnim wieku nie powinna pokazywać się publicznie, modnie ubierać, śpiewać, oddychać ani po prostu żyć. Mimo to gwiazda nie przejmuje się negatywnymi komentarzami i podkreśla, że jest szczęśliwa i spełniona w swoim życiu.
Niewzruszona krytyką, Elwira Mejk udzieliła wywiadu dla tabloidu "Super Express", w którym odniosła się do tematu hejtu w internecie. Piosenkarka zauważyła, że ci, którzy wydają negatywne komentarze za klawiaturą, nie mieliby odwagi powiedzieć tych samych słów bezpośrednio wobec niej. Według Elwiry, wirtualni bohaterowie czują się pewnie, ale w rzeczywistości nie odważyliby się spojrzeć jej w oczy i wypowiedzieć to, co piszą. Gwiazda podkreśliła, że żyje pełnią życia i nie zamierza zmieniać swojego podejścia. Życzyła także wszystkim, aby każdy czuł się komfortowo ze swoim ciałem i cieszył się życiem tak samo jak ona.
Historia Elwiry Mejk to tylko jeden z licznych przypadków, gdzie osoby publiczne padają ofiarą hejtu w internecie. Negatywne komentarze, obraźliwe słowa i nienawiść w sieci stają się coraz większym problemem w społeczeństwie. Często hejterzy ukrywają się za anonimowością, co sprawia, że czują się bezkarni i nieodpowiedzialni za swoje słowa. Wielu ekspertów alarmuje, że hejt w sieci ma negatywny wpływ na zdrowie psychiczne ofiar, prowadząc do depresji, lęku i innych poważnych problemów emocjonalnych. Walka z hejtem wymaga wspólnych działań społecznych, edukacji i szeroko zakrojonych kampanii informacyjnych. Każdy użytkownik internetu powinien zdawać sobie sprawę z konsekwencji swoich słów i działań, dbając o szacunek i empatię w wirtualnym świecie.