Zespół MIG od ponad 25 lat króluje na scenie disco polo. Mało kto wie, że ich nazwa powstała zupełnie przypadkiem. Artyści zdradzili zabawną historię, która na zawsze zmieniła losy grupy.
Zespół MIG to jedna z najbardziej rozpoznawalnych formacji na polskiej scenie disco polo. Grupa od ponad 25 lat nieprzerwanie dostarcza publiczności tanecznych przebojów, które królują na weselach, imprezach plenerowych i koncertach w całej Polsce. W skład zespołu wchodzi muzyczna rodzina Gwiazdowskich – Marek, Krzysztof, Dorota oraz Sławomir – rodzeństwo, które połączyła wspólna pasja do muzyki i występów na scenie.
Już od pierwszych lat swojej działalności grupa zyskała ogromną popularność dzięki takim utworom jak „Wymarzona”, „Miód Malina”, „Nie ma mocnych na Mariolę” czy „Co ty mi dasz”. Każdy z tych hitów utrwalił ich pozycję wśród czołówki gatunku, a ich charakterystyczne brzmienie i energia sceniczna stały się ich znakiem rozpoznawczym.
Na przestrzeni lat MIG nie raz udowodnił, że potrafi zaskakiwać i wychodzić poza utarte schematy. Artyści z sukcesem łączą klasyczne brzmienia disco z nowoczesną produkcją, dzięki czemu ich utwory są chętnie grane również w klubach i stacjach radiowych.
Ciekawym przykładem takiego podejścia była współpraca zespołu z popularnym raperem Kizo, która pokazała, że formacja nie boi się eksperymentów i otwarcia na inne gatunki muzyczne. Tego typu kolaboracje dowodzą, że MIG potrafi utrzymać świeżość i aktualność, nie tracąc przy tym swojej tożsamości.
Choć dziś wydaje się, że nazwa MIG istniała od zawsze, mało kto zna historię jej powstania. Okazuje się, że początkowo zespół miał nazywać się zupełnie inaczej. W rozmowie z Roksaną Orłowską w programie „Disco Wizja” na antenie 4FUN DANCE, członkowie zespołu zdradzili kulisy tej niezwykłej pomyłki.
„Na początku mieliśmy się nazywać MI6. Kiedy nagrywaliśmy płytę demonstracyjną, wysyłaliśmy ją do radia. Jeszcze własnoręcznie kolega z zespołu Top One napisał MI6 i ta '6' wyglądała jak 'G' po prostu. I w radiu przeczytali MIG.”
Jak dodali, mogli jeszcze to poprawić, ale uznali, że taki zbieg okoliczności musi mieć swoje znaczenie. „MIG” pozostał już na zawsze i z czasem stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych nazw w świecie disco polo.
Historia tej nazwy pokazuje, że czasem przypadek potrafi zadecydować o czymś, co później staje się legendą. Dziś trudno wyobrazić sobie scenę disco polo bez zespołu MIG, który przez lata wprowadzał na nią świeżość, emocje i wyjątkową energię.
Rodzeństwo Gwiazdowskich wciąż koncertuje i tworzy nowe utwory, a ich kolejne premiery regularnie trafiają na listy przebojów. To właśnie połączenie rodzinnych więzi, doświadczenia i miłości do muzyki sprawia, że ich kariera trwa nieprzerwanie od ponad dwóch dekad.