Skolim rusza w trasę koncertową po USA i Kanadzie. Dowiedz się, ile zarobi na swoich koncertach i dlaczego jego wynagrodzenie jest niższe niż w Polsce.
Już na początku listopada, Skolim, jeden z najbardziej rozchwytywanych artystów sceny disco & latino, wyruszy w trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Choć wydaje się to ekscytującą perspektywą, zaskoczeniem może być to, że wynagrodzenie za koncerty w Ameryce będzie dla niego mniejsze niż w Polsce. Skąd ta różnica i jakie wyzwania czekają na niego za oceanem?
Skolim nie przestaje zaskakiwać swoją aktywnością zawodową. W Polsce artysta potrafi zagrać nawet 60 koncertów miesięcznie, co przekłada się na imponujące zarobki, sięgające milionów złotych. Ten niesłabnący sukces umożliwia mu spełnianie marzeń, takich jak prywatne podróże helikopterem między kolejnymi miastami koncertowymi. Jego intensywne tempo pracy budzi podziw i zdziwienie wśród kolegów z branży – jak choćby Igora Herbuta z zespołu LemON, który w żartach przyznał, że być może „popełnił jakiś błąd” skoro jego grupa korzysta jedynie z busa.
Działalność Skolima nie kończy się jednak tylko na koncertach. Artysta pełni również funkcję jurora w reaktywowanym programie „Disco Star”, prowadzi sklep internetowy z gadżetami i wydał niedawno album, który już w dniu premiery zdobył status Diamentowej Płyty. Mimo tych osiągnięć Skolim nie zamierza zwalniać tempa – jego nowym celem stał się podbój amerykańskiej publiczności.
Jak wynika z harmonogramu na stronie muzyka, Skolim zagra w listopadzie osiem koncertów w USA i Kanadzie, rozpoczynając trasę już 2 listopada, a kończąc ją 10 listopada. Choć koncertowanie za oceanem wydaje się niezwykle prestiżowe, jest także dużym wyzwaniem finansowym. W porównaniu do stawek koncertowych w Polsce, honoraria artystów disco polo w Stanach Zjednoczonych bywają nawet o połowę niższe.
Przykładowo, Zenek Martyniuk, którego honorarium za jeden koncert w Polsce sięga nawet 50 tys. złotych, w USA może liczyć na około 20 tys. złotych za występ. W przypadku Skolima, który jeszcze nie wypracował tak silnej pozycji na rynku zagranicznym, wynagrodzenie za koncert może wynosić maksymalnie 15 tys. złotych. Mimo że kwoty są znacznie niższe niż w Polsce, warto podkreślić, że artyści mają zapewnione noclegi i transport, co jest istotnym elementem kosztów.
Łącząc wszystkie występy, można oszacować, że Skolim zarobi na swojej amerykańskiej trasie około 100-120 tys. złotych. Choć kwota ta może nie imponować, biorąc pod uwagę jego dochody w Polsce, dla wielu artystów koncertowanie w Stanach Zjednoczonych to coś więcej niż tylko zarobki. Trasa po USA i Kanadzie to przede wszystkim prestiż oraz możliwość dotarcia do polonijnej publiczności, która z entuzjazmem przyjmuje artystów z kraju. Dodatkowo taki wyjazd stwarza idealne okazje do nagrania nowych teledysków na tle amerykańskich krajobrazów, co często jest nieodłączną częścią „amerykańskiej przygody” dla artystów disco polo.
Skolim z pewnością wykorzysta tę trasę nie tylko na koncerty, ale i na twórcze projekty, zyskując tym samym nowe doświadczenia, które mogą mieć pozytywny wpływ na dalszy rozwój jego kariery.
Źródło: pudelek.pl