Disco Polo coraz popularniejsze w serwisach cyfrowych – Mejk i Power Boy widzą same plusy
Muzyka jest obecna w internecie od kilkunastu lat. Rozwój tego medium zdecydowanie obniżył sprzedaż albumów fizycznych, czyli popularnych niegdyś płyt. Co za tym idzie, zarobki artystów również spadły. Tendencja na świecie pokazuje, że coraz popularniejsze wśród fanów są serwisy, gdzie można na bieżąco słuchać muzyki bez konieczności jej pobierania, takie jak Tidal, Deezer, Spotify, czy wchodzący do Polski Amazon. Gatunek disco polo niestety od początku nie radził sobie w takich serwisach najlepiej. Widać już jednak zmiany na lepsze.
Do tej pory, mimo że rok do roku coraz więcej użytkowników na świecie korzysta ze wspomnianych serwisów, disco polo radziło sobie w nich kiepsko. Wszystko przez to, iż panowało przeświadczenie, że Polacy wolą korzystać z tradycyjnych nośników. Przyzwyczaili się też do „pirackiego” pobierania muzyki w sieci. Na szczęście w ostatnim czasie widać dużą zmianę podejścia, zarówno wśród fanów, jak i artystów tego nurtu.
- Tendencje światowe wskazują, że coraz więcej osób przekonuje się do serwisów cyfrowych, takich jak Tidal, Spotify czy Deezer. Wiele osób dziś słucha muzyki za pośrednictwem telefonów, a dzięki tym serwisom jest to bardzo wygodne. Dlatego bardzo się cieszymy, że nasza muzyka jest coraz bardziej dostępna i popularna w takich serwisach – przekonują członkowie zespołu Mejk.
W serwisach tego typu znajdziecie też innych artystów, których lubicie. Dzięki możliwościom i wsparciu film dystrybucyjnych, artyści mogą gromadzić w tych serwisach w swoich fanów na oficjalnych profilach, budować swoją społeczność oraz informować fanów o nowych singlach lub albumach.
- Dzięki Spotify mogę teraz oszczędzić czas. Tworzone są różnego rodzaju playlisty, więc można mieć zawsze swoją ulubioną muzykę pod ręką. Kiedy pojawiają się nowości, to playlista jest aktualizowana, więc nie muszę tracić czasu na szukanie nowych piosenek w sieci. Obserwuje ulubione playlisty i profile artystów, których lubię takich jak Gesek czy Power Boy i wiem wszystko – mówi Rafał, fan Disco Polo z Warszawy.
Co więcej, dzięki aktywności fanów disco, możemy się przekonać, ze stereotypy na ich temat najczęściej są mylne. Serwisy pokazują, że fani tego gatunku to ludzie z miast, miasteczek, wsi. W różnym wieku i o różnych zainteresowaniach czy wykształceniu.
- Na moje koncerty przychodzą bardzo różne osoby. Cały przekrój – od młodzieży po osoby starsze. Fajnie, że teraz mają do mojej muzyki łatwy dostęp, wystarczy telefon komórkowy z internetem – potwierdza Power Boy.
Aby móc korzystać z takiego serwisu wystarczy wybrać jeden z tych dostępnych w naszym kraju. Wiele z nich posiada darmowe okresy próbne, lub wersje reklamowe, dzięki którym można słuchać muzyki za darmo ( wysłuchując między piosenkami reklamy). Jednak warto zainwestować w abonament, aby móc słuchać ulubionej muzyki bez przeszkód.