2025-06-23T20:52:00+02:00 Branża disco polo w żałobie. Nie żyje współzałożyciel zespołu Blue Boys Muzyk zmarł po trzech tygodn Nie żyje jeden z założycieli Blue Boys. Muzyk zmarł nagle, zaledwie trzy tygodnie po diagnozie. Środowisko disco polo pogrążone w smutku. https://disco-polo.info/uploads/news/branza-disco-polo-w-zalobie-nie-zyje-wspolzalozyciel-zespolu-blue-boys-muzyk-zmarl-po-trzech-tygodniach-od-diagnozypng.png Disco-Polo.info

Branża disco polo w żałobie. Nie żyje współzałożyciel zespołu Blue Boys Muzyk zmarł po trzech tygodniach od diagnozy


Autor: Goliat, 23 Czerwiec 2025  20:52
Źródło zdjęć: materiał prasowy

Nie żyje jeden z założycieli Blue Boys. Muzyk zmarł nagle, zaledwie trzy tygodnie po diagnozie. Środowisko disco polo pogrążone w smutku.

Branża disco polo w żałobie. Nie żyje współzałożyciel zespołu Blue Boys Muzyk zmarł po trzech tygodniach od diagnozy
Reklama
WYBRANE DLA CIEBIE:
  1. Żuławy w Rytmie Disco 2025! Kto wystąpi 12 lipca!
  2. Iness z nową premierą ”Na chwilę!” – czy Aneta Działak zostanie królową disco polo?
  3. Ogromna strata dla świata disco polo – nie żyje jeden z artystów muzyki tanecznej! Zmagał się z ostrą białaczką!
Reklama

    Świat muzyki tanecznej potrafi zaskakiwać nie tylko energią i radością, ale również chwilami zadumy i refleksji. Artyści, którzy na co dzień rozświetlają sceny i sale koncertowe, niosą także swoje osobiste historie, zmagania i wyzwania. Jedna z nich poruszyła w ostatnich dniach całą społeczność disco polo, pozostawiając po sobie pustkę, której nie sposób wypełnić.

    Mariusz Szyłkowski z Blue Boys nie żyje – zmarł 22 czerwca 2025 roku

    W ostatnich godzinach potwierdziły się niezwykle przykre wieści. 22 czerwca 2025 roku zmarł Mariusz Szyłkowski, współzałożyciel i jeden z filarów zespołu Blue Boys. Informację o jego śmierci jako pierwszy przekazał nasz serwis disco-polo.info, podając, że artysta odszedł po krótkiej, ale bardzo intensywnej walce z chorobą.

    Mariusz Szyłkowski dowiedział się o diagnozie zaledwie trzy tygodnie wcześniej. Wówczas, jak wynika z doniesień, trafił do szpitala z podejrzeniem zapalenia oskrzeli. Badania ujawniły jednak znacznie poważniejszy stan — ostrą białaczkę. Natychmiast rozpoczęto leczenie, jednak mimo intensywnej terapii choroba postępowała w błyskawicznym tempie, wyniszczając organizm artysty.

    Ostatecznie, po kilkunastu dniach hospitalizacji, muzyk zmarł na oddziale intensywnej terapii w Instytucie Hematologii w Warszawie. Miał zaledwie kilkadziesiąt lat. Wiadomość ta poruszyła zarówno fanów, jak i środowisko muzyczne. Poruszające słowa opublikował jego brat, Łukasz Szyłkowski, który również związany jest z zespołem. „Za wcześnie, bracie, stanowczo za wcześnie” – napisał w emocjonalnym poście.

    Blue Boys i przebój ”Kasieńka” – tak rozpoczęła się kariera

    Zespół Blue Boys powstał w 2007 roku, a jego założycielami byli właśnie bracia Szyłkowscy – Mariusz i Łukasz. Pochodzili z Pułtuska i dorastali w rodzinie, w której muzyka była obecna każdego dnia. Ich ojciec, Włodzimierz Szyłkowski, przez 30 lat grał jako organista w miejscowej parafii Miłosierdzia Bożego. Z kolei wujek, Jacek Szyłkowski, stworzył zespół Medium, znany z przeboju ”Płyną statki do Malagi”.

    Takie muzyczne zaplecze miało ogromny wpływ na rozwój obu braci. Na początku działalności artystycznej Blue Boys koncentrowali się na wykonywaniu coverów, występując na lokalnych imprezach, weselach i eventach. To właśnie wtedy zyskali pierwszych wiernych fanów i zdobyli cenne doświadczenie sceniczne.

    Przełomem okazał się utwór ”Kasieńka”, który trafił na popularną składankę ”Mega Jump – Niezapomniane prywatki”. To dzięki niemu zespół zyskał ogólnopolską rozpoznawalność i na dobre zagościł na scenie disco polo.

    ”Nie licz maleńka” i ”Narysuję nam świat” – utwory, które pokochała publiczność

    Choć początki zespołu były skromne, Blue Boys z czasem zdobyli uznanie wśród szerokiej publiczności. Po sukcesie pierwszego przeboju, przyszły kolejne kompozycje, które zapisały się w historii gatunku.

    W 2016 roku ukazał się utwór ”Nie licz maleńka”, który spotkał się z bardzo dobrym odbiorem. Z kolei pięć lat później, w 2021 roku, zespół wypuścił kolejny numer – ”Narysuję nam świat”, pokazujący dojrzalsze, bardziej refleksyjne oblicze formacji.

    Oba kawałki cieszyły się dużym zainteresowaniem zarówno w sieci, jak i na koncertach. Fani chętnie udostępniali je w mediach społecznościowych, a komentarze pod teledyskami pełne były słów uznania.

    Pogrzeb Mariusza Szyłkowskiego – kiedy i gdzie się odbędzie?

    Na chwilę obecną nie podano jeszcze oficjalnych informacji dotyczących miejsca i daty pogrzebu. Można jednak przypuszczać, że w ostatnim pożegnaniu artysty wezmą udział nie tylko członkowie rodziny i przyjaciele, ale również przedstawiciele sceny muzycznej i fani, którzy od lat śledzili działalność zespołu Blue Boys.

    Mariusz Szyłkowski pozostawił po sobie nie tylko dorobek muzyczny, ale przede wszystkim wspomnienie człowieka, który z pasją realizował swoją artystyczną drogę. Dla wielu był inspiracją i przykładem wierności własnym marzeniom.

    Obserwuj nas w social mediach:



    PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:
    1. Taneczna bomba od zespołu MAX! ”Tylko Jej Buzi Dam” podbije imprezowe parkiety
    2. Andre rozkochał w sobie mieszkańców Chojnowa. Takiego koncertu nie zapomną przez długie lata!
    3. Mega premiera: ”I Love You” – nowa piosenka zespołu Playboys rozgrzeje serca fanów disco polo
    4. Zespół Event wraca z nowością ”Ty jesteś”! Polonia w USA już szaleje na punkcie tego utworu
    5. Niezwykła składanka disco polo ”Wspomnienie znad morza” porusza emocje i przenosi w letni klimat
    6. ”I Love You” to wakacyjny strzał w dziesiątkę! Nowy klip Playboys bije rekordy – 400 tys. wyświetleń w tydzień
    7. Dalasia z Radomia zaskakuje debiutem! ”Niesamowita” może podbić scenę disco polo tego lata
    8. Mega premiera: Nowa piosenka od MIDIX zaskakuje fanów! ”Cyganeczko ma”
    NAJCIEKAWSZE DLA CIEBIE:
    Obserwuj nas w social mediach
    Twórz portal razem z nami
    Wiadomości
    Teledyski
    Zespoły