Zenek Martyniuk twierdzi, że wymyślił nazwę „disco polo”, ale Sławomir Świerzyński zaprzecza i wskazuje innych twórców. Sprawdź szczegóły sporu!
Polska scena disco polo od dekad budzi emocje i przyciąga rzesze wiernych fanów. Gatunek ten stał się nieodłącznym elementem muzycznej popkultury, a jego czołowi przedstawiciele zdobyli status gwiazd. Jednak ostatnio nie muzyka, a ostry spór przyciągnął uwagę mediów i miłośników tego nurtu. W centrum zamieszania znaleźli się dwaj legendarny artyści – Zenek Martyniuk i Sławomir Świerzyński.
Zenek Martyniuk, lider zespołu Akcent, od lat podkreśla swój wkład w rozwój gatunku. Niedawno jednak wywołał prawdziwą burzę, stwierdzając, że to właśnie on jest autorem nazwy „disco polo”. Jak przypomniał w swojej biografii, wcześniej funkcjonowało określenie „muzyka chodnikowa”, ale potrzebna była nowa, bardziej medialna nazwa.
Według słów Martyniuka inspiracją był włoski artysta Roberto Zanetti, znany jako Savage, którego określano mianem „króla italo disco”.
„Pomyślałem, że 'polo disco' brzmi dziwnie, ale 'disco polo' już było bardziej odpowiednie” – wspominał Martyniuk w jednym z wywiadów.
Te słowa powtórzył również w programie „Dzień Dobry TVN”, gdzie opowiadał o początkach swojej kariery i o tym, jak jego zdaniem narodziła się nazwa gatunku.
Na te twierdzenia błyskawicznie zareagował Sławomir Świerzyński, lider legendarnej grupy Bayer Full. W rozmowie z mediami nie szczędził ostrych słów pod adresem Zenka Martyniuka, nazywając jego wersję wydarzeń nieprawdziwą.
„To kłamstwo, że Zenek wymyślił nazwę disco polo. Byłem świadkiem rozmów, podczas których nazwa ta została ustalona” – stwierdził stanowczo Świerzyński.
Według niego prawdziwymi twórcami terminu „disco polo” są Witold Waliński, Karol Majewski oraz Sławomir Skręta, a sam Martyniuk nie miał z tym nic wspólnego.
Do sporu odniósł się także Witold Waliński, lider zespołu Centrum, który w latach 90. działał w bliskim kręgu twórców disco polo. W swoich wypowiedziach zaznaczył, że istnieją konkretne dowody na to, iż nazwa została wymyślona w środowisku związanym z wytwórnią Blue Star, kluczową dla rozwoju polskiego disco polo.
„Martyniuk uzurpuje sobie prawo do tej nazwy, co jest oczywiście nieprawdą. Dokumenty i wspomnienia z tamtego czasu można znaleźć na mojej stronie internetowej” – powiedział Waliński.
Nie ulega wątpliwości, że wytwórnia Blue Star odegrała kluczową rolę w rozwoju gatunku, a nazwa „disco polo” stała się jego oficjalnym określeniem w mediach oraz wśród fanów.
Dyskusja na temat genezy nazwy disco polo pokazuje, jak istotne dla artystów jest przypisanie sobie zasług w budowie tego gatunku muzycznego. Zarówno Zenek Martyniuk, jak i Sławomir Świerzyński przedstawiają swoje argumenty, ale kwestia ta wciąż budzi kontrowersje.
Mimo sporów jedno jest pewne – disco polo to zjawisko, które na stałe wpisało się w historię polskiej muzyki rozrywkowej. Bez względu na to, kto pierwszy użył tej nazwy, dla fanów liczą się przede wszystkim hity, które towarzyszą im od lat.