Wojciech Metlicki podbił scenę DiscoStar! Zaskoczył jury wykonaniem autorskiego utworu i zyskał ich pełne wsparcie. Sprawdź, jak to zrobił!
Emocje sięgnęły zenitu w trzecim odcinku popularnego show DiscoStar, w którym Wojciech Metlicki przyciągnął uwagę nie tylko widowni, ale także jurorów. Jego występ rozpoczął się od znanego utworu zespołu After Party, „Niech nam zazdrości cały świat”, ale to nie wszystko, co przygotował dla oceniających. Z jego odważną decyzją o zaprezentowaniu autorskiego utworu, finał tego występu okazał się naprawdę wyjątkowy!
Wojciech rozpoczął swój występ od popularnej piosenki After Party – „Niech nam zazdrości cały świat”, która idealnie oddała charakter jego stylu. Wykonanie tego hitu przyniosło mieszane reakcje w jury. Zenon Martyniuk oraz Skolim docenili jego wysiłek, przyznając mu zielone gwiazdy, które zapewniały awans do kolejnego etapu. Jednak zarówno Magda Narożna, jak i Marcin Miller pozostali sceptyczni – co podkreśliło napięcie na scenie.
W tym momencie Metlicki zdecydował się na zaskakujący krok – zaśpiewał własny, autorski numer. Ten odważny ruch okazał się przełomowy, ponieważ przekonał do siebie całą czwórkę jurorów, w tym Magdę Narożną i Marcina Millera, którzy wcześniej nie byli pewni swojej decyzji. Dzięki temu ruchowi, Metlicki zdobył sympatię jury, awansując do kolejnego etapu i pokazując swoją unikalną wizję muzyki disco polo.
Marcin Miller podszedł do Wojciecha i niczym jak na piłkarskim meczu wyczyścił mu buty, za tak dobre wykonanie utworu. Wykonanie własnego utworu pozwoliło mu zyskać uznanie w oczach tych bardziej krytycznych członków jury, a publiczność była świadkiem prawdziwego sukcesu.