Zespół Alster podsumowuje swoją przygodę w „Disco Star” 2024. Występy z Marcinem Millerem i Sylwkiem z Power Play to chwile, które zmieniły ich życie.
W świecie disco polo emocje potrafią sięgać zenitu. Zwłaszcza gdy w grę wchodzi wyjątkowy program jak „Disco Star”, który od lat odkrywa i promuje nowe talenty. Choć finał tegorocznej edycji już za nami, wspomnienia uczestników wciąż są żywe, a ich słowa pokazują, jak wielkie znaczenie miało to wydarzenie. Zespół Alster, jeden z finalistów, podzielił się swoimi refleksjami, które wywołują uśmiech i wzruszenie.
Finał „Disco Star” 2024 to wydarzenie, które na długo pozostanie w pamięci uczestników i fanów muzyki disco polo. Zespół Alster, będący jednymi z wyróżniających się finalistów, nie kryje wzruszenia. Jak podkreślają, występy na scenie programu były spełnieniem ich artystycznych marzeń.
„Na castingu miałem wielką przyjemność zaśpiewać wspólnie z Marcinem Millerem z zespołu Boys, a na finale z Sylwkiem z Power Play” – wspomina lider zespołu.
Tego typu współpraca z ikonami gatunku to nie tylko wyjątkowe wyróżnienie, ale także moment, który z pewnością zapisał się na kartach ich historii muzycznej.
Jak podkreślają członkowie zespołu, sukces w muzyce to nie kwestia przypadku, a efekt ciężkiej pracy i determinacji. „Marzenia się nie spełniają, marzenia trzeba spełniać” – te słowa oddają ducha, który towarzyszył Alsterowi podczas całej ich przygody w „Disco Star”.
Zespół zaznacza, że program stał się dla nich punktem zwrotnym, który otworzył nowe możliwości i pozwolił nawiązać relacje z innymi artystami. Wspólne występy z gwiazdami takimi jak Marcin Miller czy Sylwester Gazda to momenty, które umacniają ich w przekonaniu, że są na właściwej drodze artystycznej.
Alster nie ukrywa, że ich celem jest dalszy rozwój i budowanie kariery w świecie disco polo. Wierzą, że to nie ostatni raz, kiedy staną na scenie z takimi gwiazdami jak Boys czy Power Play. Dla fanów zespołu to z pewnością dobra wiadomość – artyści zapowiadają, że mają wiele pomysłów na przyszłość i zamierzają zaskoczyć swoją publiczność.
„Bardzo, ale to bardzo Wam dziękuję” – dodają w swoim podsumowaniu, podkreślając wdzięczność dla tych, którzy wspierają ich na każdym kroku. To właśnie dzięki tej autentyczności i zaangażowaniu zdobywają serca kolejnych fanów.
Zespół Alster swoją postawą udowadnia, że marzenia w disco polo mogą się spełniać, ale trzeba im pomóc. Ich historia to inspiracja dla tych, którzy chcą pójść w ich ślady, wierząc, że muzyka łączy ludzi i otwiera drzwi do niezwykłych przygód.