Dziewczyny w relacji spytały fanów „Czy Energy Girls przetrwa ten trudny czas?”.Na pewno nie tylko artystki z tej grupy zachodzą w głowę w tej kwestii
Na przestrzeni lat, na branżę disco polo rzadko padał cień. Nurt taneczny, zawsze stał na piedestale w sercach słuchaczy. Koncerty i tłumnie zebrani fani, to zjawisko, które od lat 90-tych, tylko przybierało na sile.
Kolejni artyści wsiadali do pędzącej maszyny zwanej sława i podbijali serca odbiorców nowymi przebojami. Na dobrze ułożonym gruncie, budowano nowe metropolie muzycznych formacji.
Największym wyzwaniem dla artystów, było zdążyć na trzeci, umówiony na ten sam wieczór koncert. Dotarliśmy jednak do momentu, w którym zaistniały dodatkowe troski.
Wszystko za sprawą koronawirusa. „Chińska zaraza” doprowadza kolejne formacje, do szukania odpowiedzi na pytanie „co dalej?”. Dramatyczne zagadnienie padło na fanpage’u zespołu Energy Girls. Dziewczyny w relacji spytały fanów „Czy Energy Girls przetrwa ten trudny czas?”. Na pewno nie tylko artystki z tej grupy zachodzą w głowę w tej kwestii.
Cała branża i jej fani, chcieliby dowiedzieć się, kiedy znowu wrócą czasy 4 koncertów jednej formacji dziennie oraz festiwali, na których spotka się kilkanaście tysięcy osób, z odsłoniętymi twarzami.
A Wy jak sądzicie? Disco polo przetrwa tę ciężką próbę?