Zespół Magik Band został „zatrzymany” przez policję w drodze na wesele. Całe zajście zarejestrowano na wideo i trafiło do sieci!
Niektóre wydarzenia potrafią wywołać emocje, których nie da się zaplanować. Kiedy wszystko wskazuje na to, że dzień będzie przebiegał według ustalonego scenariusza, los (albo… znajomi!) potrafi zaskoczyć w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Taki właśnie scenariusz spotkał znanych muzyków disco polo w chwili, gdy zmierzali na jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu pewnego Pana Młodego.
Do zdarzenia doszło podczas przejazdu zespołu Magik Band, który kierował się na wesele, gdzie miał zapewnić oprawę muzyczną. Towarzyszył im Pan Młody oraz świadkowie, a podróż przebiegała spokojnie – aż do momentu, gdy na trasie pojawił się policyjny radiowóz. Zespół znany z dynamicznych góralskich przebojów w tanecznych aranżacjach zaniemówił, gdy funkcjonariusze niespodziewanie zatrzymali ich samochód. Całą scenę zarejestrowano na wideo, które szybko trafiło do sieci i błyskawicznie zyskało popularność.
Jak się później okazało, interwencja służb nie miała nic wspólnego z rzeczywistym przewinieniem. Policjanci byli w rzeczywistości znajomymi Pana Młodego, a cała akcja została skrupulatnie zaplanowana jako część tradycyjnej polskiej „bramki weselnej”. Tego typu niespodzianki są dobrze znane w naszym kraju i często stanowią humorystyczny element przedślubnych przygotowań.
Lider zespołu Łukasz Mikulski zareagował błyskotliwie i z poczuciem humoru. Wykorzystując sytuację, zażartował z policyjnej interwencji i przeprowadził własną „kontrolę trzeźwości” uczestników całego zajścia. Wyniki – oczywiście – były bez zarzutu: 0.0 promila u wszystkich obecnych. Ten lekki i żartobliwy gest spotkał się z entuzjastyczną reakcją zarówno Pana Młodego, świadków, jak i członków zespołu. Wszyscy odebrali akcję z uśmiechem, co tylko dodatkowo podkręciło pozytywną atmosferę przed ślubem.
Zespół Magik Band, który zdobył uznanie fanów dzięki swoim energetycznym aranżacjom i występom w góralskim stylu, po raz kolejny udowodnił, że potrafi poradzić sobie w każdej sytuacji – nawet tej niespodziewanej. Nagranie z nietypowego zatrzymania szybko zaczęło krążyć po mediach społecznościowych, wzbudzając mnóstwo emocji i uśmiechów. Internauci chętnie komentują wideo, chwaląc pomysłowość organizatorów i pozytywną energię płynącą od zespołu.
Sytuacje takie jak ta pokazują, że w świecie disco polo wciąż jest miejsce na oryginalność i zabawę, a muzycy – nawet w nietypowych okolicznościach – potrafią budować relacje z publicznością, które wykraczają poza samą scenę.