Znane gwiazdy disco polo świętują wielki sukces! Ta produkcja zapewniła im wielkie miliony
Formację Effect zna każdy. To właśnie pochodzącemu z Białegostoku liderowi i wokaliście zespołu, Markowi Biedrzyckiemu, zawdzięczamy takie utwory m.in: „Tacy jak my” czy „Ruda jest moja”. Każdy utwór grupy Effect to poznanie ich twórczości od nowa. W każdej piosence jest powiew świeżości i pomysłowości.
W 2016 roku Marek Biedrzycki zaprosił do współpracy swojego brata Piotrka, który podobnie jak on tworzy muzyczne hity pod nazwą Boyfriend. Efektem współpracy braci była wydana pod koniec grudnia 2016 roku piosenka pt. „Bananowe skóry”. Produkcja okazała się być mocnym uderzeniem na końcówkę roku i tym samym dobrym wejściem w początek nowego.
Gdy do sieci trafiła propozycja „Bananowe skóry” fani oszaleli na jej punkcie, a wokaliści wstrzelili się idealnie z czasem, w którym została ona wydana. Produkcja wydana pomiędzy świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem sprawiła, że zainteresowanie słuchaczy wzrosło, a „Bananowe skóry” rozbrzmiewały w sylwestrową noc na głośnikach.
Kawałek o facecie, który ‘’wyrywa’’ kobiety na bananowe skóry w swoim aucie w zatrważającym tempie zyskał rekordową oglądalność. Zdecydowanie to była najlepsza propozycja disco-dance na końcówkę 2016 roku.
Po dokładnie sześciu latach od premiery Effect oraz Boyfriend mogą cieszyć się sukcesem, który zagwarantował im ten utwór, ponieważ mimo upływu czasu zapewnił im fortunę. Licznik zliczający wyświetlenia odnotował właśnie liczbę 30 milionów wyświetleń, co przekłada się na niemałą sumkę na koncie bankowym. Przypomnijmy: szacuje się, że serwis YouTube za jeden milion płaci od 3 do 12 tysięcy, a więc na koncie Marka i Piotrka wpłynęły niemałe środki.
Mimo, że od premiery utworu minął szmat czasu, produkcja wciąż cieszy się zainteresowaniem. Wśród opinii znajdziemy takie wypowiedzi: „6 lat i nadal słucham w samochodzie”, „To po latach dalej siada”, „Roz*******cie system”.
Niektóre utwory, aby o nich pamiętano potrzebują odświeżenia. W przypadku piosenki braci Biedrzyckich nie trzeba, ponieważ utwór ten sam się broni i zwraca na siebie uwagę. Jedna z najlepszych propozycji 2016 roku, wciąż bawi fanów co jest bardzo miłe, ponieważ to znak, że już niebawem piosenka ta zyska miano kultowego oraz legendarnego hitu.
Zespołowi Boyfriend i Effect serdecznie gratulujemy!