Przemek Budka z Eratox odświeża hit "A wszystko to bo Ciebie kocham"!
Disco polo nieustannie zaskakuje, przekraczając własne granice i łącząc pokolenia. Tym razem świat tej kolorowej muzyki ożywiony został przez Przemka Budkę – lidera zespołu Eratox, który wziął na warsztat jeden z największych przebojów polskiej sceny muzycznej – utwór "A wszystko to bo Ciebie kocham" słynnej grupy Ich Troje. Czyż nie jest to dowód na to, że klasyki mogą zyskać nowe oblicze w rękach disco polo?
W świecie disco polo Przemek Budka zyskał miano jednego z najbardziej charakterystycznych wokalistów. Swoją drogę muzyczną wytyczył autorskimi utworami, które niejednokrotnie podbijały listy przebojów. Budka, nie ograniczając się jedynie do własnego repertuaru, sięga również po utwory innych wykonawców, nadając im nowe, niepowtarzalne aranżacje.
Właśnie taką świeżość wprowadził w legendarną piosenkę Ich Troje, co jest wyrazem nie tylko szacunku dla dorobku poprzedników, ale także umiejętności adaptacji klasyków dla potrzeb współczesnej publiczności. Czy jego interpretacja poruszyła serca słuchaczy? Opinie w mediach społecznościowych i komentarze fanów nie pozostawiają złudzeń – disco polo ma nowy, przebojowy cover, który może stać się kolejnym hitem na parkietach.
Przygotowanie coveru to nie lada wyzwanie. Przemek Budka doskonale zdaje sobie sprawę, że "A wszystko to bo Ciebie kocham" to utwór, który ma swoje stałe miejsce w sercach słuchaczy. Jego wersja piosenki to świadome nawiązanie do oryginału, jednak przefiltrowane przez energetyczną dynamikę i rozpoznawalny styl disco polo.
Zaaranżowany z myślą o tanecznych rytm, cover Eratox szybko może stać się ulubieńcem zarówno młodszej, jak i starszej publiczności. Przemek Budka, podchodząc z dużym pietyzmem do pracy nad utworem, pokazał, że klasyka może zyskać drugie życie i świetnie wpasować się w współczesne brzmienia.
Czy to początek nowej mody na łączenie pozornie odległych muzycznych światów? Disco polo, jak się okazuje, jest stylem niezwykle plastycznym i otwartym na eksperymenty. Zespół Eratox raz jeszcze potwierdza swoją rolę jako innowator na scenie, demonstrując, że nie boi się wyzwań i z powodzeniem może reinterpretować utwory, które w oryginale wydają się odległe od disco polo.