Najbardziej znani artyści, nie zwalniają tempa, choć zasługi dotychczas dokonane, wystarczyłyby do utrzymania popularności przynajmniej kilku pokoleń. Mistrzostwo jednak nie bierze się z bierności, a sława z przypadku
Branża disco polo cieszy się ogromną intensywnością pracy wszystkich twórców. Dzięki temu świat taneczny tętni życiem, a fani co chwila świętują premierę nowości.
Najbardziej znani artyści, nie zwalniają tempa, choć zasługi dotychczas dokonane, wystarczyłyby do utrzymania popularności przynajmniej kilku pokoleń. Mistrzostwo jednak nie bierze się z bierności, a sława z przypadku. Ciężka praca, konsekwencja i ogromny talent - te trzy czynniki składają się na wzór legendy disco polo.
A jeżeli o legendach mowa, nie sposób nie wspomnieć o Marcinie Millerze. Najpopularniejszy twórca naszego gatunku, opublikował ostatnio bardzo proroczy materiał. Gwiazdor dodał fotografię ze studia nagrań „po robocie”.
Marcin podpisał zdjęcie: „Pośpiewane. Czas wracać”. Wszyscy fani po tym wpisie zacierają ręce, nie mogąc się doczekać odsłuchania efektów wizyty lidera grupy Boys w studiu.
My również oczekujemy tej nowości, tym bardziej, że długo przed premierą wiadomo, że będzie to wielki hit, który pokochają wszyscy Polacy. A Wy jak sądzicie? O czym tym razem zaśpiewa Marcin?