Kolejna piękna kobieta pojawiła się w branży disco polo! Artystka zaskoczyła wszystkich premierą
Rynek muzyczny co chwile obfituje w nowe twarze. Branża powiększa się w mgnieniu oka. Do jej grona dołączyła właśnie podopieczna Mateusza Podemskiego - Aleksandra Jankowska - która wydała w tegoroczną wigilię utwór „Przyjdź do mnie”. Piosenka jest debiutem wspomnianej artystki, a już zdążyła zyskać sympatię fanów.
Na kanale Mateusza Podemskiego, wokalisty, który obecnie zajmuje się muzyczną produkcją oraz realizacją teledysków pojawił się debiutancki utwór Aleksandry Jankowskiej. Jest to miłosna opowieść o pragnieniach, które zrodziły prawdziwe miłosne uczucie. Zakochana bohaterka utworu marzy o tym, aby układać sobie życie z ukochanym aż po kres.
Utwór „Przyjdź do mnie” to utwór utrzymany typowo w klimacie lat .80, a więc osoby, które w tym czasie dorastały i obserwowały narodziny nurtu disco polo, z pewnością będą zachwyceni oraz znajdą w piosence cząstkę siebie.
Debiutancki utwór może być dla artystki przepustką do wielkiej kariery, bowiem fani nie tylko doceniają jakość utworu, ale przede wszystkim nieziemski wokal Oli. Utwór zagościł w sieci w wigilię 2022 roku i już zebrał wiele pozytywnych opinii
[zachowujemy oryg. pisownię]
- Super utworek miło się słucha, teledysk WOW całość zarąbista. BRAWO!
- Sztosik kochana, piosenka jest boska;
- Cudowna piosenka Wielkie Gratulacje;
- Wokal jak z Bajki Mega zajebisty Muzyka Rytmika cały klimat taki że miłe jest to dla Ucha świetna piosenka BRAWO;
Trzeba przyznać, że Aleksandra przy pomocy Mateusza Podemskiego dała światu nowy, piękny utwór o miłości, który nada się na ważne w związku wydarzenia (rocznica ślubu, miesięcznica). Debiutancki singiel pt. „Przyjdź do mnie” to również idealna propozycja na pierwszy taniec młodej pary. Nowożeńcy stając na ślubnym kobiercu wyznają sobie miłość – a piosenka Aleksandry Jankowskiej jest niezwykle romantyczna, idealnie wpisze się w to wydarzenie koronując je.
Ola ma ogromne predyspozycje, aby podbić muzyczny rynek. Posłuchajcie tej wyśmienitej, pełnej romantyzmu piosenki. Uwaga: materiał jest na tyle romantyczny, że może polecieć niejedna łza.
„Przyjdź do mnie” to kawał potężnej, solidniej wykonanej pracy. Świetny utwór, który poruszy nawet najgłębsze rejony serca.