Przed zespołem Top Girls nie lada wyzwanie. Zaśpiewać utwór Marcina Millera w Mrągowie. Co lider Boys sądzi na ten temat?
Był 1992 r., gdy narodziła się piosenka „Jesteś szalona”. Choć dziś najlepiej znane jest wykonanie Marcina Millera, nie on ją skomponował. – Piosenkę „Jesteś szalona” napisał Janusz Konopla z zespołu Mirage. Ja pięć lat później zmieniłem nieco słowa, zaaranżowałem ją po swojemu i nagrałem klip. Wtedy nie miałem pojęcia, że stanie się tak wielkim przebojem – wspomina lider grupy Boys. Dziś trudno sobie wyobrazić koncert formacji bez tego utworu. – Przez te wszystkie lata śpiewam go z takim samym zaangażowaniem i radością jak na początku. Oczywiście wykonujemy ten hit na końcu, żeby zostawić słuchaczy w doskonałych nastrojach do dalszej zabawy – mówi. Jak podkreśla artysta, wiele zawdzięcza tej piosence. – Dzięki niej ludzie mnie rozpoznają. Czasem jak idę ulicą i ktoś chce mnie zaczepić, to nuci mi za uszami refren. Poza tym, cieszę się, kiedy widzę pod sceną rozśpiewany tłum. To pokazuje, że moja praca ma sens – opowiada. Na festiwalu w Mrągowie jego utwór zabrzmi jednak w nowej aranżacji, gdyż aż na trzy głosy i to... kobiece. Wykona go bowiem grupa Top Girls. Co Marcin sądzi o tym, że Paula Karpowicz, Justyna Lubas i Andżelika Żmijewska spróbują zmierzyć się z jego przebojem? – Super, że inni również odnajdują się w moim repertuarze. Znam dziewczyny i bardzo je lubię – mówi.
Córeczki tatusia
Ich znajomość zaczęła się na festiwalu w Stężycy, gdzie Topki zadebiutowały. Za kulisami narodziła się między nimi nić porozumienia i wkrótce nagrali razem utwór „Barwy uczuć”. – Często spotykamy się na trasach koncertowych. Pieszczotliwie nazywają mnie „tatusiem”. Ja z kolei mówię o nich „moje córeczki” – śmieje się lider Boys. Uważnie śledzi karierę dziewczyn, doceniając ich pracę i rozkwit. – Jestem dumny, że wykonają moją piosenkę i wiem, że zrobią to rewelacyjnie. Wszystkie znakomicie śpiewają na żywo. Ich wersja z podziałem na głosy brzmi naprawdę nieźle – zapowiada.
źródło: Nasze Melodie - Na żywo