Internauci nie mają wątpliwości - "Normalnie Klony"; "Trójeczka przystojniaków"
Marcin Miller z formacji Boys, mimo wielkiej kariery i ogromu sukcesów zawodowych pozostał sobą. Człowiekiem skromnym i nad wyraz autentycznym, który nie kryje więzi emocjonalnych ze swoją rodziną. Kilka tygodni temu wokalista wystawił zdjęcie z ukochaną mamą, która sprawiła mu niesamowitą niespodziankę - ulubione knedle!
Po kilku dniach do sieci trafiło kolejne zdjęcie. Tym razem z najmłodszymi w klanie - synami Marcina Millera. Potwierdza się, że więź w relacji ojciec - synowie jest również bardzo silna, co artysta często podkreśla w swoich Instagramowych czy Facebookowych publikacjach. "Moje pociechy" - podpisał zdjęcie wokalista formacji Boys, któremu uśmiech maluje się na twarzy
Marcin wspólnie z Adrianem i Alanem spędził czas w restauracji 1911 cafe & restaurant w Sopocie. Stamtąd też pochodzą zdjęcia, na których widać ojca z synami.
Wpis spotkał się z dużym zainteresowaniem ze strony fanów. "Razem wyglądacie jak Bracia Synowie Cię odmładzają Marcin "; "bardzo podobni do siebie trzy klony"; "Żaden z Panów się siebie nie wyprze wyglądacie jak trzej bracia a nie jak tata z synami..."; piszą internauci. Czy faktycznie synowie Marcina to wykapany tata? Czekamy na Wasze wpisy i sugestie w poniższych komentarzach