Von Prais łączy pasję muzyki disco polo z głęboką miłością do pudli królewskich, opowiadając o życiu z ukochanymi psami i ich roli w jego karierze.
Kiedy myślimy o disco polo, automatycznie w naszych głowach pojawiają się sceny pełne blichtru, charakterystyczne rytmy i oczywiście niezapomniane głosy wykonawców tego gatunku. Jednak za kulisami tego muzycznego spektaklu kryją się także niezwykłe historie - takie jak ta Von Praisa, który swoją pasję do muzyki połączył z miłością do cudownych czworonożnych przyjaciół.
Dla wielu z nas psy są członkami rodziny, które towarzyszą nam w różnych etapach życia. Von Prais nie jest tu wyjątkiem. Jego pierwsza czworonożna miłość miała na imię Kama - upominek od rodziców jego kuzynki Kamili. Ale to nie był koniec tej opowieści. Z upływem lat Von Prais do swojego stada dołączył kolejny cudowny pies - Niunia, cudowna istota sprowadzona prosto z Moskwy, która stała się jego towarzyszką życia.
Choć wielu może się zdziwić, psi towarzysze często pojawiają się w życiu zawodowym artysty. Jeden z nich, Shaggy, ma nawet talent aktorski! Pojawił się w teledyskach, ciesząc się każdą chwilą na scenie. Von Prais z dumą podkreśla, że Shaggy jest prawdziwym profesjonalistą, który doskonale odnajduje się w świecie kamer i świateł reflektorów.
Nie każdy wie, że Von Prais od lat zmaga się z alergią na psią sierść. I tutaj właśnie na ratunek przychodzą pudle królewskie, które dzięki swojej specyficznej sierści nie uczulają. Dodatkowo, jak podkreśla artysta, są to psy o cudownym charakterze, które doskonale sprawdzają się zarówno jako domowe pupile, jak i towarzysze w podróżach.
Nie ma nic piękniejszego niż codzienne chwile spędzone z ukochanymi psami. Von Prais i jego narzeczona z zaangażowaniem dbają o swoje czworonogi, zabierając je w podróże, nawet za granicę. Wszystko po to, by ich psy czuły się kochane i miały jak najlepsze warunki do życia.
Historia Von Praisa to dowód na to, że za życiem publicznym artystów kryją się fascynujące opowieści, które są warte poznania. Miłość do muzyki disco polo i namiętność do pudli królewskich tworzą niezwykłą mieszankę, która sprawia, że życie tego wykonawcy jest naprawdę wyjątkowe.