Sławomir Świerzyński z Bayer Full opowiada o kontrowersjach związanych z końcem współpracy z TVP. Czy lider zespołu został wykluczony z anteny?
Nie lada sensacją w świecie muzyki disco polo stała się niedawna decyzja TVP wobec Sławomira Świerzyńskiego, lidera zespołu Bayer Full. Informacje sugerują, że artysta miał zostać "wyrzucony" z anteny telewizji publicznej. Czy to prawda? Czego dowiedzieliśmy się na ten temat?
W ciągu ostatnich lat Sławomir Świerzyński i Bayer Full stali się ikonami muzyki disco polo, promowanej intensywnie przez TVP za czasów Jacka Kurskiego. Wielu pamięta ich występy podczas festiwali czy Sylwestry Marzeń. Dlaczego więc ta owocna współpraca dobiegła tak nagle końca?
W listopadzie 2022 roku Świerzyński wydał oświadczenie na Facebooku, w którym informował o zakończeniu współpracy z TVP. Jako przyczynę podał "absurdalne pomówienia i oszczerstwa" oraz brak odpowiedniej atmosfery w TVP do tworzenia muzyki tanecznej. Nie była to jednak cała prawda.
W ostatnim wywiadzie dla Onetu, artysta podzielił się nowymi informacjami. Twierdzi, że został wręcz usunięty z TVP, co w sposób bezpośredni zakończyło jego współpracę z telewizją publiczną. "Powiedziano mi, że mam całkowitego bana na telewizję publiczną," przyznał Świerzyński.
Czy możemy spodziewać się powrotu Bayer Full do TVP po ewentualnej zmianie władzy w Polsce? Na to pytanie artysta odpowiedział dość enigmatycznie. Podkreślił jednocześnie, że muzyka disco polo miała zawsze wielu przeciwników, ale niezależnie od decyzji telewizyjnych bossów, jego misją jest dostarczanie publiczności dobrej zabawy.
Na zakończenie warto dodać, że mimo kontrowersji wokół postaci Sławomira Świerzyńskiego i jego zespołu, Bayer Full ma za sobą 40 lat działalności na scenie muzycznej i jak wskazuje sam artysta, nie zamierza spoczywać na laurach. W świecie disco polo nie brakuje niespodzianek, a historia z TVP to kolejny rozdział w barwnej karierze zespołu.