Skolim nagrał nowe wideo po groźnym wypadku samochodowym. Jego wypowiedź zaskoczyła internautów.
Zainteresowanie jego osobą nie słabnie – zwłaszcza gdy w grę wchodzi zdrowie jednego z najpopularniejszych wykonawców nurtu latino-disco polo. Konrad Skolimowski, znany szerzej jako Skolim, od kilku dni znajduje się w centrum medialnego zainteresowania po tym, jak ujawniono, że uległ groźnemu wypadkowi samochodowemu.
Fani artysty natychmiast zaczęli zasypywać media społecznościowe pytaniami o jego stan zdrowia, a spekulacje mnożyły się z każdą godziną. Dziś artysta postanowił przerwać milczenie i odnieść się do sytuacji osobiście – publikując nagranie, które wyjaśnia, co dokładnie się wydarzyło i w jakiej formie znajduje się obecnie.
W serwisie TikTok pojawiło się nowe wideo, na którym Skolim odpowiada na pytanie fanów: jak się czuje po wypadku z nocy z 15 na 16 lipca? To właśnie wtedy – według krążących informacji – doszło do kolizji drogowej z jego udziałem.
Na materiale wideo widzimy artystę z ręką w temblaku – to właśnie ten szczegół najbardziej przyciąga uwagę internautów. Wbrew obawom, stan zdrowia Skolima nie jest jednak powodem do niepokoju. Jak wyjaśnia sam wokalista, temblak nosi z zaleceń lekarzy, a ręka – jak twierdzi – „jest w cudownym stanie”.
Co więcej, artysta zdradza, że już na koncertach próbował wykonywać pierwsze ruchy, a nawet trzymał mikrofon w kontuzjowanej kończynie. To pokazuje, że nie tylko szybko wraca do formy, ale również nie zamierza zwalniać tempa w swojej karierze scenicznej.
Nagranie z TikToka wywołało ogromne zainteresowanie – fani Skolima nie tylko licznie komentują film, ale również składają mu życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Wielu z nich zaznacza, że artysta mimo kontuzji nadal pozostaje aktywny i pełen energii.
Podziękowania ze strony wykonawcy nie pozostają niezauważone. Skolim znany jest z tego, że utrzymuje bliski kontakt ze swoimi odbiorcami, a jego aktywność w mediach społecznościowych tylko to potwierdza.
Nagranie, które Skolim opublikował po wypadku, wzbudziło poruszenie – nie tylko dlatego, że rozwiewa wątpliwości dotyczące stanu zdrowia, ale także ze względu na szczerość i bezpośredniość, z jaką artysta zwraca się do widzów.
Konrad Skolimowski zapewnia, że czuje się dobrze, a kontuzja nie wpływa na jego plany koncertowe. Wprost przeciwnie – Król Latino daje jasny sygnał, że mimo chwilowej niedyspozycji, nie zamierza rezygnować z występów, a jego aktywność sceniczna będzie kontynuowana zgodnie z harmonogramem.
Dla fanów to bardzo dobra wiadomość – zwłaszcza tych, którzy już niebawem wybierają się na letnie koncerty Skolima.