Radek Liszewski odpowiada na krytykę po sylwestrze z Telewizją Republika. Co powiedział lider zespołu Weekend o swoim występie w Chełmie?
Sylwestrowa noc to czas, w którym widzowie przyciągani są przed ekrany telewizorów, aby świętować koniec roku w rytm ulubionej muzyki. Tradycyjnie, najwięcej emocji budzą widowiska organizowane przez największe stacje telewizyjne, jak TVP czy Polsat. W tym roku jednak uwagę zwróciło „Wystrzałowe Pożegnanie Roku na Lubelszczyźnie z Telewizją Republika”, które odbyło się w Chełmie. Nieoczekiwana różnorodność artystów oraz pojawienie się gwiazd disco polo wzbudziły niemałe poruszenie – a także lawinę komentarzy.
Wśród wykonawców, którzy wzięli udział w imprezie, znalazł się również Radek Liszewski – lider zespołu Weekend, znanego z takich hitów jak „Ona tańczy dla mnie”. Jego występ wywołał mieszane reakcje, a część internautów zaczęła krytykować decyzję artysty o współpracy z Telewizją Republika. W odpowiedzi na te głosy, Liszewski postanowił wyjaśnić swoją motywację, jasno podkreślając, że muzyka nie powinna być łączona z polityką.
– „Ja z koncertowania żyję. Gdzie dostaję zaproszenie, tam jadę” – skomentował w rozmowie z jednym z portali.
Wokalista zaznaczył, że nie interesuje się treściami przekazywanymi przez stacje telewizyjne, dla których występuje, a udział w takich wydarzeniach traktuje wyłącznie jako część swojej pracy.
Tegoroczny koncert w Chełmie zgromadził aż 21 artystów reprezentujących różne style muzyczne. Obok takich gwiazd jak Kombii czy Lombard, na scenie pojawili się znani wykonawcy disco polo, w tym zespół Mig, Piękni i Młodzi Magdalena Narożna, Defis czy Bayer Full. Tak różnorodny dobór artystów spotkał się zarówno z zachwytami, jak i falą krytyki, szczególnie w kontekście występów muzyków disco polo.
Nie zabrakło jednak głosów wsparcia dla Liszewskiego, który w swojej wypowiedzi podkreślił, że muzyka powinna łączyć ludzi, niezależnie od ich poglądów czy preferencji. – „Kiedy nadchodzi sylwester, kończą się wszystkie spory. To czas wspólnej zabawy” – dodał muzyk.
Radek Liszewski nie jest jedynym artystą, który musiał zmierzyć się z krytyką po występie w Chełmie. Zarówno Magdalena Narożna, jak i Mig znaleźli się w centrum dyskusji, której tematem było ich zaangażowanie w projekt realizowany przez Telewizję Republika.
Warto zauważyć, że wydarzenia sylwestrowe z udziałem artystów disco polo regularnie budzą emocje wśród publiczności. Popularność gatunku nie maleje, co znajduje odzwierciedlenie w liczbie widzów i fanów uczestniczących w takich imprezach.
Co sądzicie o tej sytuacji? Czy występ Radka Liszewskiego i innych gwiazd disco polo w Chełmie rzeczywiście zasługuje na krytykę, czy może powinniśmy spojrzeć na takie wydarzenia wyłącznie przez pryzmat muzyki i dobrej zabawy?