Grupa Mejk postanowiła odświeżyć swój wielki przebój sprzed lat. Idąc tropem Zenka Martyniuka, który ostatnio zaserwował nam nową wersję „Pszczółki Mai”, Elwira i Mariusz zaprezentowali utwór „Dla Ciebie”, który 15 lat temu...
Grupa Mejk postanowiła odświeżyć swój wielki przebój sprzed lat. Idąc tropem Zenka Martyniuka, który ostatnio zaserwował nam nową wersję „Pszczółki Mai”, Elwira i Mariusz zaprezentowali utwór „Dla Ciebie”, który 15 lat temu otworzył im drzwi do wielkiej kariery. Prócz samej wersji mp3, discopolowe małżeństwo postanowiło zrealizować także teledysk do tej piosenki, który zresztą też nagrali w roku 1999. Na wideo trzeba jeszcze trochę poczekać, ale sam numer prezentuje się całkiem znośnie i myślę, że fani Mejk pamiętający przełom XX i XXI wieku nie zostali nim skrzywdzeni.
Skoro mowa o powrocie do przeszłości. Uwagę na siebie po latach ciszy chce zwrócić Thomas, twórca hitu „Love Song For Halina”, który to właśnie również chce przedstawić w nowej wersji. Podobno tak na początek… Jaki to ma cel? Podobno tego życzą sobie dj’e. Czy jednak nowa aranżacja jest w stanie zastąpić tą starą sprawdzoną, którą wszyscy pokochali? Większy sens z pewnością miałby powrót na scenę z nowymi utworami, co też podobno planuje. Czekamy zatem na dalsze wiadomości z obozu Thomasa.
Zespół Diadem postanowił nowy rok zacząć od premiery. Tą jest piosenka o tytule „Dawaj maleńka nie przestawaj”. Znając Mariusza Gołaszewskiego, niebawem do tego numeru zobaczymy kolejny profesjonalny teledysk. Sam utwór to kwintesencja tego, co w zespole Diadem najlepsze – dopieszczona aranżacja oraz charakterystyczny wokal.
Czy to samo będzie można powiedzieć o uczestniczce Warsaw Shore – Elizie Wesołowskiej? Ta postanowiła bowiem zostać gwiazdą disco polo! Zdążyła już zrealizować teledysk do piosenki „Jesteś moją kokainą” i po tygodniu ma on już ponad milion wyświetleń na YouTube! Podejrzewam jednak nie za sprawą fanów polskiej muzyki tanecznej, a fanów samej Elizy, która stara się wykorzystać swoje 5 minut. No nie podoba mi się to wszystko…
Podoba mi się za to debiutancka propozycja zespołu Rompey – „Selfie”. Naprawdę napawa optymizmem, że będzie to kolejny dobry zespół na rynku. Co ciekawe jest to kolejna po Adamo, Emer i Malibu grupa z podkarpacia. Tym razem jednak nie z Rzeszowa a z Jasła. Południe rośnie zatem w siłę. Czekam na teledysk i kolejne nowości.
Te pewnie nieprędko usłyszymy od Radka Liszewskiego i zespołu Weekend, ale za to Ci, którzy nie zdołali nabyć albumu „Deja vu” mogą nadrobić zaległości. Do sklepów na terenie całego kraju krążek w remach reedycji trafił do sprzedaży. Ciekaw jestem popytu jakim się będzie cieszył. Oczywiście nie ma tu żadnej ironii – trzymam kciuki! Po prostu czy w skali fenomenu i popularności zespołu Weekend, jest w stanie sprzedać on płytę w zadowolającej ilości?
Polub mój fan page na Facebooku i przeczytaj więcej – Paweł Pieniążek