Zenon Martyniuk pojawił się w zaskakującym nagraniu z kandydatem na prezydenta. Internet huczy, a fani są podzieleni.
W świecie muzyki rozrywkowej nie brakuje zaskoczeń, ale to, co wydarzyło się tuż przed finałem wyborów prezydenckich, przebiło najśmielsze oczekiwania. Gdy emocje wyborcze sięgają zenitu, a Polacy szykują się do oddania głosu w decydującej turze, internet obiega materiał, który natychmiast wzbudza kontrowersje. W roli głównej występuje nie tylko jeden z kandydatów na urząd Prezydenta RP, ale również ikona sceny disco polo, Zenon Martyniuk. Wideo, które pojawiło się w sieci, stało się katalizatorem ogólnopolskiej dyskusji.
18 maja odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich, w której udział wzięło 13 kandydatów. Do drugiej tury, zaplanowanej na 1 czerwca, przeszli Karol Nawrocki oraz Rafał Trzaskowski. To właśnie w tym gorącym okresie opublikowane zostało nagranie z udziałem Zenona Martyniuka, które wywołało prawdziwą lawinę komentarzy.
Na opublikowanym przez Karola Nawrockiego materiale widzimy go w towarzystwie lidera zespołu Akcent. Obaj panowie wymieniają uśmiechy, przybijają sobie piątki, a ich wypowiedzi sugerują zaskakującą nić porozumienia. „Otóż to!” – odpowiada z uśmiechem Martyniuk na słowa polityka. Te kilka sekund wideo wystarczyły, by wzniecić dyskusję, która podzieliła internautów.
Choć materiał trwa zaledwie chwilę, jego wymowa dla wielu jest jednoznaczna. Czy Zenon Martyniuk poparł Karola Nawrockiego? A może był to jedynie gest sympatii bez głębszego znaczenia? Jedno jest pewne – wideo wzbudziło ogromne zainteresowanie i stało się tematem numer jeden w mediach społecznościowych.
Warto przypomnieć, że to nie pierwszy raz, gdy nazwisko Martyniuka pojawia się w kontekście kampanii wyborczej. Wcześniej wokalista został zapytany o współpracę z Rafałem Trzaskowskim i wówczas odpowiedział swoim charakterystycznym zwrotem – „Czas pokaże”. Teraz, kilka dni przed II turą, jego wypowiedź oraz obecność przy Karolu Nawrockim wydają się mieć zupełnie inny wydźwięk.
Dla fanów disco polo to prawdziwy test lojalności. Czy muzyka może być apolityczna, gdy staje się elementem kampanii wyborczej? Czy udział artysty w takim materiale świadczy o wsparciu konkretnego kandydata, czy też jest po prostu kurtuazyjnym gestem?
Zenon Martyniuk, jako jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy muzyki tanecznej w Polsce, od lat budzi ogromne emocje – nie tylko na scenie, ale i poza nią. Jego pojawienie się w materiałach promujących jednego z kandydatów natychmiast wywołało zróżnicowane reakcje. Jedni chwalą go za odwagę i zaangażowanie, drudzy krytykują za łączenie rozrywki z polityką.
Wydarzenie to po raz kolejny pokazuje, że disco polo to nie tylko muzyka, ale zjawisko społeczne, które odgrywa coraz większą rolę w różnych obszarach życia publicznego – od koncertów plenerowych po gorące debaty polityczne. A Zenon Martyniuk, niezależnie od intencji, znów znalazł się w centrum uwagi.
Czy ta medialna burza wpłynie na wynik nadchodzących wyborów? Polacy zdecydują już 1 czerwca.