Jakość VHS i kadry kojarzone z latami 90-tymi, to obrazki, które podzieliły fanów i odbiorców muzyki disco polo
Przychylność fanów disco polo, na pstrym koniu jeździ. Bardzo często zachwyt produkcjami i wizualnymi wartościami gwiazd, wylewa się w ogromnej ilości. Wielu odbiorców docenia, szanuje i chwalebnie komentuje poczynania artystów muzyki tanecznej. Zdarzają się jednak oglądający, którzy potrafią wbić szpilkę, nieobiektywnie oceniając ciężką pracę twórców. Ostatnie słowa jednej z gwiazd muzyki rozrywkowej potwierdzają, że doszło do niesprawiedliwej krytyki stworzonego dzieła.
Agnieszka Mortka - Bochniewska, to artystka występująca w show-biznesie pod pseudonimem Jagoda. Szalenie zdolna i urokliwa kobieta wydaje utwory w duecie z bratem - Przemkiem, znanym jako Brylant.
Ostatnia muzyczna propozycja od tej pary, to prawdziwy majstersztyk!
Utwór pt. „Weselicho”, to idealna piosenka na weselne parkiety. Projekt został poparty znakomitym teledyskiem w stylu retro. Jakość VHS i kadry kojarzone z latami 90-tymi, to obrazki, które zdecydowanie zaimponowały większości oglądających. No właśnie...Większości, ale nie wszystkim. Podczas relacji w internecie, Jagoda wspomniała o krytycznych fanach
: „...Napiszcie, co sądzicie o tym zwariowanym teledysku, który niejeden z Was myśli, że jest nieudolnie zrobiony. Otóż nie! Tu się mylicie. Teledysk miał tak wyglądać...”!
Fani naprawdę nieźle odpłynęli, a my w pełni zgadzamy się ze słowami Jagody. Mylicie się! Ten klip to jeden z najbardziej awangardowych projektów ostatnich lat. Brawo za pomysłowość i świetną realizację.