Marcin Miller nie krył radości z występu, a po komentarzu od Pary Młodej, można wywnioskować, że obie strony były zachwycone współpracą
Formacja Boys na czele z Marcinem Millerem, swoją charyzmą, doświadczeniem i niebywałą energią sprawiła, że zwykła impreza, stała się weselem marzeń.
Muzycy rozbawili gości do niewyobrażalnych granic. Tęsknota przedstawicieli disco polo za imprezami tanecznymi urosła do ogromnych rozmiarów. Można sobie tylko wyobrazić, co czują gwiazdy, które swoją determinację do koncertowania, musiały stłumić wewnątrz siebie i dać upust muzycznej energii poza sceną.
Na szczęście, na horyzoncie pojawia się coraz bardziej widoczny progres. Najwięksi wykonawcy wracają do pracy. Na razie w wymiarze mniejszym niż ten festiwalowy, ale są formacje, które pierwszy kontakt z publicznością mają za sobą. Zespół Boys, razem z wybitnym liderem, wystąpił na przyjęciu weselnym.
Zdjęcie z Państwem Młodym trafiło już na profil popularnej grupy. Gwiazdy wyglądają świetnie. Ich image i energia są niezmienne od lat i już po samych fotografiach widać, jak bardzo udana musiała być impreza. Marcin Miller nie krył radości z występu, a po komentarzu od Pary Młodej, można wywnioskować, że obie strony były zachwycone współpracą:
„Dziękujemy z całego serca ! Był ogień! Pozdrawiamy serdecznie Państwo Młodzi”. Dla całego świata disco polo, bardzo istotne jest, że w końcu można liczyć na realny kontakt z publicznością.
To napawa wielkim optymizmem na kolejne tygodnie, w kontekście koncertowej rzeczywistości.
Boys - Najpiękniejsza Dziewczyno