Doda w mocnym wywiadzie skomentowała działalność Skolima, który słynie z intensywnego grafiku koncertowego. Jej słowa wywołały burzę tuż przed występem podczas Roztańczonego PGE Narodowego 2025.
Już wkrótce na warszawskim stadionie odbędzie się jedno z największych wydarzeń muzycznych końcówki lata – Roztańczony PGE Narodowy 2025. Na scenie zobaczymy zarówno przedstawicieli muzyki pop, jak i wykonawców disco polo. Publiczność będzie mogła usłyszeć m.in. Pięknych i Młodych, Zenka, Boys oraz Skolima, a jednym z głównych punktów imprezy będzie występ Dody, która od lat wzbudza ogromne emocje swoimi opiniami i sceniczną charyzmą. Organizatorzy przygotowali dla niej specjalne warunki, a krótki pokaz artystki ma być jednym z najbardziej wyczekiwanych fragmentów koncertu.
Postać Skolima od dłuższego czasu budzi szerokie dyskusje w świecie muzyki rozrywkowej. Artysta, który zyskał przydomek „król latino”, znany jest z intensywnego grafiku koncertowego. Niejednokrotnie w ciągu jednego dnia występował nawet kilka razy w różnych miejscowościach. Zjawisko to przyciąga uwagę, ponieważ pokazuje, jak ogromne zainteresowanie towarzyszy jego występom. Z drugiej strony pojawiają się pytania o jakość tak intensywnej pracy na scenie i to, jak odbija się ona na kondycji wokalisty.
Podczas jednego z wernisaży Dorota Rabczewska została zapytana przez dziennikarkę portalu party.pl o zbliżający się występ na PGE Narodowym, a także o opinię na temat Skolima, który słynie z niezwykle napiętego terminarza. Wokalistka odniosła się do tego w bardzo bezpośredni sposób.
„Uważam, że nie może być wydajny i akurat w tym przypadku jest to słabe. To jest nastawione na zarabianie pieniędzy i wyciśnięcie jak cytrynę tego czasu. Nie jesteś w stanie, jeżeli jesteś prawdziwym artystą, który daje z siebie absolutnie wszystko podczas koncertu, za 15 minut zrobić to samo. Jesteś po prostu wykończony. Jest tylko jedna szansa, żeby zrobić to kilkukrotnie w ciągu dnia. Po prostu musisz mieć to w d... za każdym razem i robić to, jak z taśmy, ale wtedy nie jesteś artystą, rzemieślnikiem bardziej” – mówiła Doda.
Dorota Rabczewska od wielu lat nie schodzi z pierwszych stron mediów, a jej obecność na największych scenach zawsze wzbudza duże emocje. Tym razem również będzie jedną z głównych gwiazd Roztańczonego PGE Narodowego 2025, gdzie wystąpi obok licznych zespołów muzyki tanecznej i disco polo. Choć wokalistka znana jest z repertuaru popowego, jej obecność w towarzystwie artystów tego nurtu tylko podsyca dyskusje o różnorodności i specyfice wydarzenia.
Wypowiedź Dody na temat Skolima zwróciła uwagę nie tylko mediów, ale także środowiska artystycznego. Jej słowa wyraźnie pokazały, że w świecie muzyki pojawiają się różne podejścia do pracy scenicznej – jedni stawiają na intensywność i ilość, inni na jakość i pełne zaangażowanie. To napięcie między dwoma popularnymi nazwiskami z pewnością wpłynie na odbiór ich występów podczas nadchodzącego wydarzenia na PGE Narodowym.
Źródło: pudelek.pl