Dla wielu młodych ludzi, którzy marzą o wielkiej karierze w świecie muzyki, Marcin Miller jest wzorem do naśladowania
Wokalista kultowej grupy Boys rozłożył wszystkich na łopatki. Jego twórczość spełnia oczekiwania najbardziej wymagających odbiorców.
Jednakże tym razem artysta przeszedł samego siebie. Jego „Ogród pełen róż” został doceniony przez fanów disco polo. Graniczy z cudem znalezienie Polaka, który nie wiedziałby, kim jest Marcin Miller. Artysta disco polo jest wykonawcą, który w latach 90-tych wstrzelił się na szczyt kariery.
Formacja Boys jest doskonale znana między innymi z takich utworów, jak „Szalona” , „Najpiękniejsza dziewczyno” , „Moja kochana” , „Nie ma gwiazd”. Lider zespołu, Marcin Miller- to profesjonalista w swoim fachu. Dla wielu młodych ludzi, którzy marzą o wielkiej karierze w świecie muzyki, jest wzorem do naśladowania.
Nie ma w tym nic dziwnego, w końcu każda propozycja od zespołu Boys przeradza się w wielki przebój. Podobnie jest z utworem, który trafił do sieci dwa tygodnie temu. Mowa o piosence pt. „Ogród pełen róż”. Nowość została stworzona w dobie koronawirusa, a teledysk powstał z archiwalnych nagrań.
Całość wyszła zaskakująco dobrze i co ważniejsze- profesjonalnie. Klip ma już ponad milion wyświetleń, co w tak krótkim czasie wydaję się wręcz nieosiągalne. Jak widać, dla Marcina Millera nie ma na tym świecie gór nie do zdobycia. Jak wam się podoba jego „Ogród pełen róż”?