Cola zaskakuje emocjonalnym wykonaniem ”To nie przyjaźń tylko miłość”. Ta wersja poruszy każdego fana disco polo.
Disco polo nie przestaje zaskakiwać. Kiedy wydaje się, że wszystko już zostało powiedziane i zaśpiewane, pojawia się coś, co potrafi wzbudzić emocje nawet w najbardziej wymagających słuchaczach. Niekiedy wystarczy subtelna zmiana aranżacji, a znany utwór zyskuje zupełnie nowe życie. Czasem zaś to głos nowej artystki powoduje, że dobrze znana melodia brzmi jak pierwszy raz. Właśnie taka sytuacja miała miejsce ostatnio, gdy jeden z klasycznych przebojów zyskał wyjątkową, balladową interpretację.
Zespół Classic, znany z wielu niezapomnianych przebojów, po raz kolejny udowodnił, że potrafi zaskakiwać. Tym razem na warsztat wzięto utwór ”To nie przyjaźń tylko miłość”, który zyskał nowe, balladowe oblicze. Zamiast tanecznych rytmów pojawiły się delikatne dźwięki i emocjonalna interpretacja. To odważne posunięcie spotkało się z bardzo pozytywnym odbiorem fanów gatunku, którzy nie kryli wzruszenia po obejrzeniu i wysłuchaniu nowej wersji.
Na szczególne uznanie zasługuje wokalistka, która podjęła się tego wykonania. Młoda artystka Nicola Pęza, szerzej znana jako Cola, pokazała pełnię swojego talentu wokalnego. Jej interpretacja wprowadziła utwór na zupełnie nowy poziom, dodając mu emocjonalnej głębi i autentyczności.
Cola, czyli Nicola Pęza, to nazwisko, które coraz częściej pojawia się w kontekście nowych talentów disco polo. Swoją rozpoznawalność zawdzięcza udziałowi w popularnym programie Disco Star, emitowanym na antenie Polo TV. W wielkim finale show wykonała utwór ”Biegałam ja za nim”, który został bardzo dobrze przyjęty zarówno przez publiczność, jak i jurorów.
Od tamtego momentu Nicola nie zwalnia tempa. Jej aktywność w mediach społecznościowych – Instagramie i TikToku – przekłada się na rosnącą liczbę fanów oraz coraz większe zainteresowanie mediów branżowych. Balladowa wersja piosenki Classic w jej wykonaniu tylko potwierdza, że mamy do czynienia z artystką, której warto się przyglądać.
Disco polo, choć kojarzone głównie z tanecznymi przebojami, coraz częściej sięga po bardziej emocjonalne środki wyrazu. Przykład Coli i zespołu Classic doskonale pokazuje, że ten gatunek ma potencjał, by wzruszać, a nie tylko bawić. Balladowe wersje znanych utworów cieszą się coraz większą popularnością, a wykonanie ”To nie przyjaźń tylko miłość” może być dowodem na to, że publiczność jest gotowa na więcej takich eksperymentów.
Warto obserwować dalsze muzyczne kroki Nicoli Pęzy, ponieważ wszystko wskazuje na to, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Jej talent, sceniczna charyzma i umiejętność poruszania emocji mogą sprawić, że wkrótce stanie się jedną z kluczowych postaci młodego pokolenia wykonawców disco polo.