Cip Cip disco NOWYM HITEM w disco polo? Internauci już komentują!

Szalonych i zakręconych produkcji w świecie disco polo nie brakuje. Artyści związani z muzyką taneczną nie przestają zaskakiwać fanów, którzy uwielbiają niekonwencjonalne propozycje. Wśród nich jest Szymon Samulak!

CIP CIP DISCO NOWYM HITEM MUZYKI DISCO POLO?! 

Lider zespołu Pozytywnie Albo Wcale wydał właśnie nowy utwór z kurą w roli głównej! Wokalista udostępnił w sieci produkcję o bardzo intrygującym tytule "Cip cip disco".

Już teraz daj to głośniej ponieważ jest to super nowość kanału YouTube pozytywnie albo wcale pt. "Cip cip disco". Piosenka ta to przebój, który nadaje się na dobre after party oraz mega wystrzałowy miły melanż. Jeżeli masz w sobie power i polski akcent to naciśnij play i baw się na domówce, koncercie, balu andrzejkowym w sylwestra oraz na studniówce. Jesteśmy piękni i młodzi więc tańczmy do rana. Moje ziomki to straszne łobuzy, przyjechali po mnie ferrari a w aucie w radiu leciał właśnie ten przebój. Pojechaliśmy razem do klubu tam były fajne małolatki i fajna grała muzyka, jedna top dziewczyna spojrzała na mnie i pewnie ona by tak chciała bo wyczuła we mnie piniądz. Lecz ja nie chciałem w to brnąć a teraz ona ronnie łzy ale mój kolega, Marek który kocha disco polo zaśpiewał jej zostań moja kotką i nie wiem co było dalej - napisał młody wykonawca disco polo pod nową produkcją w serwisie YouTube

Nowość zaskakuje i to bardzo. Takiej produkcji w świecie disco polo jeszcze nie było. Oprócz niesztampowego tekstu na uwagę zasługuje teledysk, w którym główną rolę odegrała... kura! 

INTERNAUCI KOMENTUJĄ NOWĄ PRODUKCJĘ DISCO POLO CIP CIP DISCO

"Hahahhah Robawiłeś mnie dziś Pozytywnie oczywiście", "Niezła, niezła... muszę przyznać odmienna jest od Twoich poprzednich piosenek , ale ma cos w sobie co nózki podrywa do tańca " "Pozytywnie albo Wcale , ty jesteś zakręcony kogut normalnie umiesz zaskoczyć Pozytywnie " napisali pierwsi internauci pod teledyskiem. Czy tak nietypowa produkcja zaowocuje sukcesem? Przebije popularnością przebój "Ona by tak chciała" artysty o pseudonimie Ronni Ferrari? Tego dowiemy się już niebawem