Długi urosły do 120 tys. złotych. Synowie nie dostali z ZUS renty po ojcu
Żona legendarnego Tarzan Boya – twórcy takich hitów jak „Kaligula” i „Tarzan”, dobrze pamięta ten letni dzień 2015 r. – Krzyś miał operowaną przepuklinę i zadzwonił do mnie lekarz. Odkryli złośliwego raka – to był śluzak otrzewnej – mówi nam wdowa po Krzysztofie Rutkowskim, Adrianna. To ona przekazała artyście złą wiadomość. – Do samego końca myślał, że mu się uda – wspomina.Niestety, jej ukochany mąż, ojciec dwóch synów, odszedł w lutym ubiegłego roku. – Musisz mnie zastąpić. Śpiewaj dalej – zdążył przekazać Marcinowi Nowakowi, który w Tarzan Boyu grał na klawiszach.
W klipie pojawia się we mgle
Przyjaciel artysty podjął wyzwanie i niedawno zaprezentował teledysk do piosenki „Czego pragniesz”. Słowa napisał Krzysztof z żoną. – Mieliśmy obawy, jak ten klip zostanie odebrany, bo Krzyśka nie ma już z nami dwa lata. Ale wierzymy, że gdzieś z nieba patrzy. W klipie pojawia się we mgle, śpiewa refreny, które zdążył jeszcze nagrać – mówi nam Marcin Nowak. I obiecuje, że zgodnie z życzeniem zmarłego lidera, Tarzan Boy będzie dalej koncertował. – Chcemy wspierać żonę Krzysia, która nagle znalazła się w bardzo trudnej sytuacji – wyjaśnia nowy wokalista. A ona jest mu wdzięczna . – Gdy mąż zachorował, straciłam pracę. Długi urosły do 120 tys. złotych. Synowie nie dostali z ZUS renty po ojcu – mówi nam ze smutkiem pani Adrianna.
Źródło - Nasze Melodie - Na żywo