Zespół Boys powraca do lat 90 Piosenka "Jest jeszcze czas" w niesamowitej wersji
Marcin Miller (Boys) w oczekiwaniu na nowość stworzoną z Markiem Lemieszkiem (News) przygotował dla fanów muzyczną niespodziankę, a mianowicie piosenkę pt. „Jest jeszcze czas” w nowej wersji nawiązującej do lat .90. Piosenka na pozór jest smutna, ponieważ opowiada o związku, w którym doszło do miłosnego kryzysu a bohater za wszelką cenę stara się go ocalić. Już oryginalny utwór chwyta za serce i wzrusza do łez, nie mówiąc o wersji przerobionej na tak zwany „oldschool”.
W efekcie współpracy Marcina Millera z Wytrychem & Kwiatkiem – producentami muzycznymi, piosenka „Jest jeszcze czas” otrzymała nowe brzmienie nawiązujące klimatem i stylem do lat. 90, czyli okresu kiedy to muzyka disco polo miała największą popularność.
W nowej, „oldschoolowej” wersji została zmieniona aranżacja na bardziej energiczną, taneczną oczywiście z zachowaniem elementów oryginału. Wersja zatytułowana jako „Oldschool 90’s version” przypadła fanom do gustu, co potwierdzają wystawione przez nich opinie.
- Stary dobry styl disco polo, lata ’90 w pełnej okazałości;
- Śliczna piosenka w pięknym wykonaniu;
- Piosenka jak zawsze przyjemna, wpadająca w ucho oraz oddająca klimat muzyki disco z lat 90
- Król jest tylko jeden to Marcin Miller, jak zwykle sztosik muzyczny klimat lat 90 tych ....zawsze mile widziany (zespół News)
Jakby nie patrzeć, Marcin Miller zaskoczył tą propozycję niejedną osobę, a nawiązując współpracę z wymienionymi wyżej producentami sprawił, że lata .90 nadal żyją. Na łamach portalu disco-polo.info, w oczekiwaniu na piosenkę „Wszystko co mam” (premiera: 3 lutego) prezentujemy ten oldschoolowy klimat z lat, w których muzyka disco polo wychowała wiele pokoleń.