Odejście Krzysztofa Cieciucha z Boys w 1997 roku wstrząsnęło fanami. Marcin Miller zaskoczył nowym stylem i hitami, które podbiły disco polo!
Kiedy Krzysztof Cieciuch, wieloletni członek zespołu Boys, ogłosił swoje rozstanie z grupą w 1997 roku, fani zastanawiali się, jak wpłynie to na przyszłość jednego z najpopularniejszych zespołów disco polo. Marcin Miller, lider i twarz zespołu, szybko pokazał, że Boys są gotowi na nowe wyzwania. Co wydarzyło się wtedy w zespole i jak te zmiany wpłynęły na jego dalszą karierę?
Po odejściu Krzysztofa Cieciucha, pierwszy występ zespołu Boys miał miejsce 8 marca 1997 roku we Włocławku. W sieci pojawiło się wyjątkowe nagranie z tego wydarzenia, które ukazuje, jak grupa poradziła sobie w nowej konfiguracji. Była to przełomowa chwila zarówno dla Marcina Millera, jak i dla fanów zespołu. Scena należała wyłącznie do niego, a atmosfera koncertu pokazała, że zespół Boys nadal ma ogromny potencjał.
Zmiana w składzie przyniosła również zmiany w stylu zespołu. Marcin Miller zdecydował się na bardziej dynamiczne podejście do występów scenicznych. Formacja Boys zaczęła przypominać boysband, co było nowością na polskiej scenie disco polo. Charakterystyczne układy taneczne, energetyczne choreografie oraz bardziej nowoczesne aranżacje muzyczne szybko zdobyły serca publiczności. W tym czasie powstały takie niezapomniane przeboje, jak „Jesteś szalona” i „Chłop z Mazur”. To właśnie te utwory umocniły pozycję Boys na szczycie list przebojów.
Marcin Miller nie ograniczył się jedynie do działalności w ramach zespołu. W 1999 roku wydał swój pierwszy solowy album „Zakochany facet”, na którym zaprezentował bardziej osobistą stronę swojej twórczości. Kolejna solowa płyta „Wciąż zakochany” z 2016 roku pokazała, że lider Boys nie boi się eksperymentować z muzyką.
Miller również regularnie pojawiał się w popularnych programach telewizyjnych. W 2008 roku brał udział w „Big Brother VIP”, gdzie dał się poznać szerszej publiczności z innej, bardziej prywatnej strony. W 2014 roku wystąpił w show „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”, udowadniając, że na parkiecie czuje się równie dobrze, jak na scenie.
Odejście Krzysztofa Cieciucha było momentem, który mógł zakończyć historię zespołu Boys, jednak dzięki wizji i determinacji Marcina Millera grupa nie tylko przetrwała, ale także stała się ikoną disco polo. Transformacja w stylu zespołu oraz liczne przeboje sprawiły, że Boys są dziś jednym z najbardziej rozpoznawalnych zespołów w Polsce.