Syn króla disco polo w nowej odsłonie! Daniel Martyniuk śpiewa "Wellerman" i podbija internet!
Daniel Martyniuk, syn legendarnego króla disco polo Zenona Martyniuka, coraz częściej pokazuje swoje muzyczne oblicze, które różni się od stylu, z jakim kojarzony jest jego ojciec. W najnowszych nagraniach na social media, Daniel zaskakuje fanów, grając na ukulele i śpiewając znane hity. Jego muzyczna ewolucja budzi spore zainteresowanie, a niektóre komentarze sugerują, że młody artysta ma w sobie więcej niż tylko talent po ojcu. Jednak to, co Daniel zrobił ostatnio, wywołało prawdziwą burzę wśród fanów.
Niedawno na swoim Instagramie Daniel Martyniuk podzielił się nagraniem, na którym wykonał cover popularnego utworu Nathan Evans - Wellerman. Ten żeglarski szlagier, który zdobył ogromną popularność na całym świecie, wywołał falę nostalgii wśród fanów Daniela. Warto dodać, że Daniel ma za sobą karierę marynarza, co czyni jego interpretację tego utworu jeszcze bardziej autentyczną. Swoje lata spędzone na morzu przeniósł na scenę, a to, jak połączył swoje doświadczenia z muzyką, przyciągnęło uwagę fanów.
No głos lepszy od ojca i Skolima ? Scena będzie Twoja . Pozdrowienia dla Faustynki
Choć Daniel Martyniuk znany jest głównie jako syn Zenona Martyniuka, artysty nie trzeba już przedstawiać tylko przez ten pryzmat. Kilka miesięcy temu młody Martyniuk wydał swój debiutancki singiel pt. "Nigdy nie zapomnę", który udowodnił, że potrafi odnaleźć się w świecie muzyki bez cienia swojego ojca. Utwór spotkał się z różnymi reakcjami, jednak fani nie przestają go wspierać, twierdząc, że ma potencjał, aby pójść własną drogą muzyczną.
Pod nagraniami Daniela na jego social mediach można znaleźć wiele komentarzy porównujących go do znanych artystów. Niektórzy twierdzą, że Daniel jest lepszy niż jego ojciec, a nawet porównują go do króla latino Skolima, który zdobywa serca publiczności w Polsce. Takie opinie wzbudzają wiele emocji, ale jedno jest pewne – Daniel Martyniuk wyznacza swój własny kierunek, a jego muzyczne poszukiwania dopiero się zaczynają.
Nie zdradzając zbyt wiele, warto śledzić dalsze kroki Daniela Martyniuka w muzycznym świecie. Jego odwaga w eksplorowaniu różnych gatunków muzycznych i unikalny talent mogą przynieść jeszcze wiele niespodzianek.