Syn Marcina Siegieńczuka pojawił się na scenie i zachwycił fanów. Czy Nikodem rozpocznie karierę w disco polo?
Muzyka disco polo od lat ma swoje niepodważalne miejsce w sercach milionów Polaków. To właśnie ten gatunek niezmiennie towarzyszy nam podczas wesel, festynów i rodzinnych imprez. W ostatnim czasie coraz częściej mówi się o młodych twarzach, które z determinacją i pasją wkraczają na scenę. Wśród nich pojawiło się nazwisko, które dobrze znają wszyscy fani tego nurtu – i tym razem nie chodzi o jego ojca.
Marcin Siegieńczuk, założyciel legendarnego zespołu Toples, od lat uchodzi za jedną z ikon muzyki disco polo. Popularność przyniosły mu takie przeboje jak „Ciało do ciała”, które do dziś nie schodzi z playlist imprezowych. Artysta od dawna dzieli się swoją miłością do muzyki z najbliższymi, a teraz szczególne emocje wzbudza jego współpraca z synem – Nikodemem Siegieńczukiem, znanym również pod pseudonimem SeeN Tha S-Man.
Podczas Disco Hit Festival w Kobylnicy, który odbył się w sierpniu 2022 roku, publiczność miała okazję zobaczyć niecodzienny duet. Na scenie pojawił się Nikodem, który wspólnie z ojcem wykonał nowoczesną wersję utworu „Ciało do ciała”. Uwagę widzów przykuła szczególnie anglojęzyczna wstawka w jego wykonaniu, nadająca znanemu kawałkowi świeżości i współczesnego charakteru. Występ został przyjęty entuzjastycznie, a wśród fanów nie zabrakło komentarzy, że młody artysta ma naturalny talent i ogromną sceniczność.
W marcu 2025 roku Nikodem postanowił spróbować swoich sił w telewizyjnym formacie muzycznym. Pojawił się na castingu do programu „Must Be The Music”, który od lat wspiera młode talenty i umożliwia im zaprezentowanie się szerokiej publiczności. Choć nie zakwalifikował się do kolejnego etapu, udział w przesłuchaniach był dla niego – jak podkreślił jego ojciec – cennym doświadczeniem.
Marcin Siegieńczuk otwarcie mówi o dumie z syna i zaznacza, że to dopiero początek jego drogi. Artysta podkreśla, że Nikodem nie zamierza się poddawać, a kolejne próby już są planowane. Warto przypomnieć, że sam Marcin od lat wspiera młodych wykonawców i z dużym zaangażowaniem dzieli się swoim doświadczeniem i wiedzą o scenie.
Choć Nikodem występuje również pod pseudonimem SeeN Tha S-Man, sugerującym nieco inną stylistykę muzyczną, to jednak jego występy z ojcem oraz udział w popularnym programie muzycznym jednoznacznie wskazują, że scena to jego naturalne środowisko. Młody artysta nie tylko śpiewa, ale i swobodnie porusza się w nowoczesnych aranżacjach klasycznych utworów disco polo, łącząc je z elementami muzyki pop i anglojęzycznymi tekstami.
Czy Nikodem zdecyduje się w pełni wejść w świat disco polo? Czas pokaże. Na razie jego występy wzbudzają spore zainteresowanie, a rosnąca liczba fanów tylko potwierdza, że potencjał jest ogromny. Talent, sceniczna charyzma i wsparcie doświadczonego ojca mogą okazać się kluczem do sukcesu na rynku muzyki rozrywkowej w Polsce.
Marcin Siegieńczuk jest szczęśliwym mężem i ojcem dwóch synów – Nikodema i Nataniela – nie ukrywa, że współpraca z dziećmi przynosi mu ogromną satysfakcję. Niezależnie od tego, czy Nikodem zdecyduje się związać na stałe z disco polo, jedno jest pewne – jego obecność na scenie nie przechodzi niezauważona, a nazwisko Siegieńczuk jeszcze długo będzie kojarzyć się z muzyką i emocjami.