Dość nieprzyjemna sytuacja 6 stycznia spotkała Przemka, lidera i wokalistę zespołu Eratox. Otóż udał się on prywatnie na imprezę do klubu Explosion Borkowo, gdzie swoje koncerty miały takie zespoły jak Boys, Top Girls oraz Cliver. Niestety ...
Dość nieprzyjemna sytuacja 6 stycznia spotkała Przemka, lidera i wokalistę zespołu Eratox. Otóż udał się on prywatnie na imprezę do klubu Explosion Borkowo, gdzie swoje koncerty miały takie zespoły jak Boys, Top Girls oraz Cliver.
Niestety nad ranem po godzinie czwartej, ktoś perfidnie ukradł Przemkowi kurtkę, w której miał dość ważne rzeczy jak kluczyki od samochodu, dokumenty oraz klucze do mieszkania. Na monitoringu udało się jednak zauważyć kto to zrobił.
„Po tym jak zostałem potraktowany przez pewnego osobnika na wyjątkowe uznanie zasługuje klub Explosion Borkowo dzięki świetnym działaniom pracownika Pawła, szybka reakcja właściciela Mariusza i przede wszystkim genialnym Monitoringu. Klub zasługuje na WIELKIE gratulacje i inne kluby mogłyby uczyć się tak szybkiej reakcji. W 4 godziny została rozpoznana twarz „osoby” która „pożyczyła” moja kurtkę z zawartością, monitoring jest tak wszędzie! Także przestroga dla innych zainteresowanych takimi „rozrywkami” Jeszcze raz dziękuje Pawłowi i Mariuszowi za szybka reakcje, wspaniałą współprace i gratuluje miejsca GODNEGO POLECENIA!!!” – zdradził naszej redakcji Przemek z grupy Eratox.