Czy wiesz, co stało się na koncercie zespołu Red Queen w Rypinie? Dowiedz się o nieplanowanym przerwaniu koncertu i oświadczeniu wokalistki Asii. Zespół Red Queen przeprasza fanów i obiecuje kolejne koncerty pełne niespodzianek i emocji.
Zespół Red Queen to jedna z najpopularniejszych polskich grup muzycznych, grająca muzykę disco polo. Od momentu powstania w 2017 roku zdobył wielu fanów dzięki swoim energetycznym i zmysłowym piosenkom, takim jak „Przez Ciebie mam zranione serce”, „Ciebie Wybrałam” czy „Mówisz, że mnie kochasz”.
Ostatni koncert zespołu Red Queen w Rypinie nie przebiegł zgodnie z planem. Zespół musiał zmierzyć się z wieloma problemami, w tym z organizatorami, którzy nie dotrzymali umowy i skrócili czas występu Red Queen na rzecz gwiazdy wieczoru. Wokalistka Asia wydała oświadczenie na Facebooku, w którym wyjaśniła całą sytuację i podziękowała fanom za wsparcie i zrozumienie.
Asia Korycka, wokalistka zespołu Red Queen, opublikowała oświadczenie na swoim profilu na Facebooku, w którym wyjaśniła, co stało się podczas majówkowego koncertu w Rypinie. Wokalistka przeprosiła swoich fanów za niedogodności i zapewniła, że to nie była wina zespołu. Red Queen obiecał wynagrodzić swoim fanom krótki koncert i zaprosił ich na kolejne występy, które będą pełne niespodzianek i emocji.
OŚWIADCZENIE
Witajcie moi drodzy. Chcieliśmy wyjaśnić tutaj bo myślę że trafi ta informacja do wielu osób. Niestety na koncercie nie mieliśmy takiej możliwości. Jest nam bardzo przykro, że taka sytuacja zaistniała, szczególnie w moim rodzimym mieście. Chcieliśmy dla was zagrać jak najdłużej, mieliśmy przygotowany "scenariusz" koncertowy na pełną godzinę zegarową, gdyż taka była umowa. Niestety, po zagraniu 4 utworów kazano nam kończyć koncert ponieważ o równej 21 musi wejść gwiazda wieczoru. Szczerze mówiąc patrzyliśmy się na siebie i nie miałam pojęcia jak wam o tym powiedzieć że dopiero co zaczęliśmy a już musimy zejść. My to rozumiemy, bo było opóźnienie , zazwyczaj na takich wydarzeniach to normalne. Nie miej jednak uważam, że każdy z nas powinien mieć swój czas na koncert i powinien być traktowany jak każdy zespół. Tym bardziej że bawiliście się super za co wam bardzo dziękuję. Jesteście wspaniali. Mimo to bardzo dziękujemy za zaproszenie nas bo dla mnie zagranie dla swoich to ogromna motywacja i nastawiliśmy się na świetny energiczny koncert i tak faktycznie było. Dziękuję władzom i organizatorom tego wydarzenia. Zostało nam obiecane zaproszenie nas jeszcze w tym roku więc trzymamy za słowo i mam nadzieję że się niebawem spotkamy. Bardzo osobiście i emocjonalnie podchodzę do tego i jest mi jak i chłopakom z mojego zespołu za to co się stało przykro ,lecz niestety nie na wszystko mamy wpływ. Oby nigdy taka sytuacja nie miała miejsca. Dziękuję Rypin jestem mega z was dumna ze tak licznie przybyliście pod scenę. Czułam się zobowiązana opisać Wam tą całą sytuację ponieważ dostawałam pytania i wiadomości dlaczego tak się stało. Nie chcemy aby ktoś pomyślał że z własnej woli zagraliśmy tak krótki koncert bo w naszym wykonaniu nigdy nie miało to miejsca. Dzięki wielkie Rypin
Podczas koncertu w Rypinie zespół Red Queen miał zagrać przez godzinę, zgodnie z umową z organizatorami. Niestety, po zagraniu tylko czterech piosenek, zespół musiał zakończyć swój występ, ponieważ o równej 21 musiała pojawić się gwiazda wieczoru. Asia Korycka i reszta zespołu byli zaskoczeni i rozczarowani tą decyzją, ale nie mieli wpływu na sytuację.
Asia Korycka wyjaśniła, że zespół Red Queen bardzo przeprasza swoich fanów za niedogodności, które mieli podczas ich koncertu w Rypinie. Zespół jest świadomy, że każdy zespół powinien mieć swój czas na koncercie i powinni być traktowani z szacunkiem i równością. Zespół docenia swój fanów i ich oddanie, a także poświęcenie czasu na przybycie na koncert, dlatego postanowili wynagrodzić swoim fanom ten krótki występ i zaprosić ich na kolejne koncerty, które będą pełne niespodzianek i emocji. Asia Korycka w swoim oświadczeniu wyraziła wdzięczność dla fanów, którzy zrozumieli sytuację i wykazali wsparcie dla zespołu Red Queen. Wokalistka podkreśliła, że muzyka jest pasją zespołu i ich sposobem na życie, dlatego Red Queen nie poddaje się i wierzy, że w przyszłości będą mieli okazję zagrać przed swoimi fanami jeszcze więcej niesamowitych koncertów.