Czy małżeństwo obawia się, że w przyszłości mogą nie być nie razem?
Usłyszeliśmy wzruszającą historię miłości i zobaczyliśmy niezwykłe metamorfozy najbardziej przebojowego małżeństwa w Polsce. Ostatni goście w tym sezonie udali się nadzwyczajną podróż. Sławomir i jego żona wyruszyli w przyszłość jako trzydziestolatkowie, potem spotkali się jako sześćdziesięciolatkowie, a końcu zostali dziewięćdziesięciolatkami. Para poznała się na studiach aktorskich w Krakowie, ale między tą dwójką zaiskrzyło dopiero po latach w Stanach Zjednoczonych. Sławomir opowiedział Katarzynie Montgomery, jak wtedy oceniał swoje szanse na związek z wybranką jego serca. – Nie była to prosta sprawa z moim wyglądem. A wiesz co mi powiedziała? „Ja to lubię takich w typie Mela Gibsona” – zdradził z rozbawiony.
Czy małżeństwo obawia się, że w przyszłości mogą nie być nie razem?
– My nie wybieraliśmy się po wyglądzie, po zauroczeniach. To była świadoma, jasna decyzja. Bardzo długo przyjaźniliśmy się. Sama decyzja o ślubie była bardzo przemyślana, czy chcemy. Jak się mówi A, to się mówi B. My nie uznajemy rozwodów – oznajmiła Kajra.
Szybko upływający czas w programie zawsze budzi ogromne zdumienie wśród bohaterów. Jak Sławomir i Kajra zareagowali na spotkanie po 30 latach?
- Myślałam, że ty łysy będziesz, ja się nastawiłam – dziwiła się Kajra. – Widzisz, co „piniądze” mogą – śmiał się Sławomir. - Będziesz takiego siwego wąsa miał – dopytywała dalej. - Uważam, że jak jest siwizna u mężczyzny, to dobrze świadczy – odparł zadowolony ze swojego wizerunku. - Jak srebro na skroni, to w portkach stal – Sławomira nie opuszczał dobry humor. - Miło było, ale się skończyło – mówiła Kajra przeglądając się w lustrze.
Co może być dla pary ważne, jak będą sześćdziesięciolatkami? - Mam nadzieję, że w końcu będziemy wtedy chodzić na randki – zdradziła Kajra. - Może będę miał kryzys wieku średniego i będę chciał mieć kabriolet albo motor - rozmyślał Sławomir.
Przemiana o 60 lat wzruszyła artystę. – Na pewno byśmy zwolnili. Wtedy cieszy cię najmniejsza rzecz, że się obudziłaś, że wstałaś, że przeszliśmy kawałek, że mamy siebie. Chciałbym dożyć starości. Chciałbym to wszystko przejść z tobą do końca – mówił poruszony Sławomir. Przy okazji tej zmiany Kajra zdradziła, że receptą na ich szczęśliwy i udany związek jest poczucie humoru. Sławomir dorzucił jeszcze do wspólnego przepisu bardzo ważny składnik. – Mam taką zasadę i chciałbym, żeby mi się udało w naszym życiu też wprowadzić, że nie jestem najważniejszy. Jestem po to, żeby być dla niej, żeby jej pomóc, żeby ją ochronić, żeby się czuła dobrze i bezpiecznie. Jak to się uda, to będzie nagroda. – Chciałabym się uśmiechać na starość – wzruszyła się Kajra. - Bardzo się cieszę, że się znaleźliśmy i nie odpuściliśmy – podsumowała.