Król Nocy prezentuje ”WŁAM” – klubowy singiel z filmowym teledyskiem, który zaskakuje stylem i energią.
Na polskiej scenie muzyki tanecznej nie brakuje artystów, którzy nieustannie podnoszą poprzeczkę, zaskakując słuchaczy nowatorskim podejściem do produkcji i wizerunku. Kiedy już wydaje się, że wszystko zostało powiedziane, pojawia się ktoś, kto z impetem zmienia zasady gry. Tym razem uwagę publiczności przykuwa postać dobrze znana sympatykom klubowych brzmień, który nie boi się sięgać po odważne środki wyrazu – zarówno w warstwie muzycznej, jak i wizualnej.
Król Nocy, jeden z najbardziej charakterystycznych artystów nowego pokolenia w świecie disco polo i muzyki tanecznej, zaprezentował właśnie nowy singiel pt. ”WŁAM”. To propozycja skierowana do fanów nowoczesnych, elektronicznych brzmień z wyraźnym, dynamicznym rytmem, który natychmiast porywa do tańca. Już od pierwszych sekund utwór wprowadza słuchacza w mocno imprezowy klimat, budowany przez energetyczny beat i chwytliwy refren.
Artysta, który znany jest z odważnych muzycznych decyzji, nie zawiódł także tym razem. „WŁAM” to nie tylko klubowa bomba, ale również produkcja, która z powodzeniem może konkurować z zachodnimi numerami w tym gatunku. Wszystko wskazuje na to, że ten utwór szybko zagości na playlistach DJ-ów w całej Polsce, a może i poza jej granicami.
Na szczególną uwagę zasługuje również teledysk do utworu ”WŁAM”, który został zrealizowany z dużym rozmachem. Produkcja łączy w sobie elementy filmowego storytellingu z nowoczesnym montażem i dynamicznymi ujęciami, co sprawia, że klip ogląda się jak dobrze zrealizowany zwiastun kinowego hitu. Reżyseria, światło i scenografia są dopracowane w najmniejszych szczegółach, a całość idealnie oddaje klimat zawarty w muzyce.
Nie jest to typowy wideoklip z gatunku disco polo – Król Nocy postawił na oryginalność i wysoką jakość realizacji, co w tym środowisku nadal jest rzadkością. Filmowy charakter i wyrazista estetyka przyciągają uwagę i stanowią doskonałe dopełnienie muzycznej warstwy „WŁAM”.
Wypowiedź artysty doskonale oddaje ducha nowego singla: „Ten klip to mój sposób na wejście bez pukania – drzwiami, oknem, całą ścianą, jeśli trzeba. To muzyczny włamywacz w świecie rutyny”. Król Nocy nie ukrywa, że jego celem jest wywołanie emocji i przełamanie schematów, które od lat dominują w branży muzyki tanecznej.
Nowy utwór nie tylko potwierdza jego konsekwencję w działaniu, ale także udowadnia, że potrafi zaskakiwać zarówno muzyką, jak i obrazem. ”WŁAM” to nie tylko kolejny klubowy numer – to przemyślany projekt artystyczny, w którym każdy element ma znaczenie.
Premiera najnowszej produkcji Króla Nocy już teraz wzbudza duże zainteresowanie wśród fanów i środowiska muzycznego. Czy „WŁAM” stanie się jednym z najmocniejszych klubowych numerów sezonu? Wszystko na to wskazuje.