Jeden z bardziej znanych i lubianych duetów disco polo wyleciał do Nowego Jorku! Fani Long & Junior mogą być dumni z muzyków.
Podróże małe i duże wpisują się w życie artysty! Fani disco polo, którzy są na bieżąco z newsami z życia artystów muzyki tanecznej na pewno zauważyli, że listopad był miesiącem, w którym wykonawcy disco polo bardzo często wylatywali poza granice Polski i to nie w celach urlopowych, a służbowych.
Podobnie było w przypadku Jarka i Michała z formacji Long & Junior. Panowie poinformowali swoich fanów za pomocą mediów społecznościowych, że są w Nowym Jorku, gdzie zapowiada się bardzo intensywny czas w ich życiu zawodowym:
- Kochani Przesyłamy Wam gorące pozdrowienia z Brooklyn Bridge z New York To jedna z naszych najcięższych tras koncertowych, ale dla tych ludzi, którzy właśnie tutaj przychodzą na nasze koncerty naprawdę warto Przed nami New Jersey oraz Miami Dziękujemy
Trasa koncertowa po USA czy Kanadzie nie należy do najprzyjemniejszych. I nie chodzi o same koncerty, bo te napędzają artystów disco polo, ale o czas spędzony w podróży. Sam lot do Ameryki to około 8-10 godzin, na dodatek przemieszczanie się miedzy wielkimi miastami to ogromna ilość godzin w samochodzie lub samolocie.
Jak myślicie Long & Junior dadzą radę? My trzymamy za nich kciuki, że na każdym koncercie dadzą z siebie wszystko!