Trzeba przyznać, że fotka łapie za serce i uświadamia wielu ludziom
Rodzina to największy skarb. Zdaje sobie z tego sprawę lider zespołu M-Power, Marcin Lichocki. Wokalista każdą wolną chwile poświęca swojej żonie i synom. Nie samą muzyką żyje człowiek.
Oczywiście jest to nieodłączny element naszego życia. W końcu życie bez muzyki byłoby puste, a dla wielu bez celu. Jednakże należy pamiętać, że artysta to też przede wszystkim człowiek i zawód, jak każdy inny.
Niektórzy z was mogliby się zdziwić, gdyby ujrzeli Marcina Lichockiego w ogrodniczkach, z kluczem majsterkowicza przy samochodach. Aczkolwiek wokalista jest nie tylko związany z muzyką, ale również na co dzień działa przy samochodach.
Patrząc na jego obowiązki życia codziennego, tym bardziej trudno jest mu znaleźć czas wolny. Jednak Marcin Lichocki z zespołu M-Power doskonale wie, że w życiu piękne są tylko chwile, więc w natłoku obowiązków i zadań, jakie czekają na niego każdego dnia, potrafi wygenerować czas dla bliskich, którzy są w jego życiu na pierwszym miejscu.
W ostatnim czasie artysta opublikował na swoim prywatnym profilu Facebookowym rozczulające zdjęcie z synkami.
Trzeba przyznać, że fotka łapie za serce i uświadamia wielu ludziom, co tak naprawdę liczy się w życiu.