Jeden z popularniejszych i większych festiwali disco polo w Polsce został zawieszony. Organizator nie szczędził słów!
Muzyka disco polo zawsze była atakowana przez różne osoby oraz środowiska. Jednak w ostatnim czasie organizatorzy bardzo chętnie zapraszali artystów disco polo. Jednak nie wszyscy mają dobre zdanie o tej muzyce oraz wykonawcach!
Mowa o stosunkowo młodym Festiwalu Disco Stars Jarocin, który debiutował w 2017 roku i cieszył się sporą popularnością wśród miłośników tego typu muzyki. Pierwsza edycja odbyła się z wielką fetą nad zalewem w Roszkowie k. Jarocina. II edycja była nieco skromniejsza. Wówczas impreza odbyła się w jarocińskim parku, który był w stanie pomieścić dużo mniejszą ilość osób.
W tym roku organizatorzy mają zupełnie inne plany. Fani są oburzeni, a organizatorzy i władze miasta nie szczędzą słów krytyki na gwiazdy disco polo. - Wszystko co sprzyja temu, żeby Jarocin nie kojarzył się z produktem muzykopodobnym, jakim jest disco polo, mnie cieszy. Jeśli taką decyzje podjęli organizatorzy, mają duże zasługi dla tego miasta. Jarocin zawsze kojarzył się z dobrą muzyką (...) - skomentował wiceburmistrz Jarocina, Robert Kaźmierczak.
Dodał również, iż zauważył, że miłośnicy disco polo robią spustoszenie. W szczególności osoby, które pracują w szkołach i edukują dzieci oraz młodzież w kierunku tej muzyki. Wiceburmistrz Jarocina twierdzi, że jest to zaraza XXI wieku i trzeba z tym walczyć.
Ponadto w swojej wypowiedzi ujął, że jeśli festiwal zostanie całkowicie zawieszony, to będzie szansa dla miasta i ma nadzieję, że zostanie zastąpiony czymś, co faktycznie przekłada się na walory artystyczne i jest sztuką, a nie oszukiwaniem słuchaczy. Wiceburmistrz uważa, że przedstawiciele ze świata disco polo swoje koncerty mają nagrana na pendrive i jawnie oszukują fanów, którzy są w nich zapatrzeni.
Zaistniałą sytuacje skomentował także Bartosz Walczak, który był głównym organizatorem Disco Stars Festiwal: - (...) Uważam też, że trochę branża muzyki disco polo sama na siebie kręci bat, ponieważ stawki i wymagania artystów były bardzo wygórowane. Honoraria artystów często były takie jak Beaty Kozidrak czy Maryli Rodowicz, o czym niewiele osób wie. (...) Czy taki festiwal w ogóle w Jarocinie powinien być? Uważam, ze powinno być jak najwięcej różnych imprez- muzycznych, kulturalnych, rozrywkowych. Myślę, że impreza z tego gatunku muzyką jeszcze się w tym sezonie odbędzie w Jarocinie.
Czy słusznie padają takie ostre i niezbadane słowa krytyki w stronę ludzi? Muzyka disco polo ma łączyć, a nie dzielić. Wielu artystów udowadnia na każdym kroku, że potrafią śpiewać i takie oskarżenia są bezpodstawne!
Źródło - jarocinska.pl