Zespół Boys nie miał ostatnio szczęścia na drodze. Gdyby nie życzliwy fan, mogłoby się to skończyć inaczej!
Złośliwość rzeczy martwych przytrafić się może każdemu. Z większą szansą na zetknięcie się z nią spotkał się ostatnio zespół Boys, który zmierzając na koncert miał sporo problemów. Na trasie dojazdowej na koncert ekipa Boysów niestety złapała gumę, przez co nie mogli dotrzeć na koncert. O 19:38 na Facebooku zespołu pojawił się wpis:
" Koncert o 20:00 a u nas taka sytuacja. Dziękujemy Rafałowi za bezinteresowną pomoc"
Oczywiście do opisu dołączonych zostało kilka zdjęć, które obrazują cały problem. Jest na nim również wspomniany bohater, który bezinteresownie pomógł zespołowi. Na szczęście wszystko skończyło się w miarę dobrze.
Zespół kilka godzin później opublikował aktualizację w związku z informacją podaną wcześniej:
"Nocne oględziny po koncercie i diagnoza...cztery opony do wymiany i wizyta w serwisie a my jeszcze tydzień w trasie i mamy do przejechania setki km...nieźle"
Ważne, że są jeszcze ludzie, którzy pomagają bezinteresownie.