Władze Zakopanego zapowiadają skromniejszy Sylwester z regionalno-folkowym klimatem. Sprawdź, czy zabraknie wielkich gwiazd disco polo!
W tym roku Zakopane zaskakuje wszystkich miłośników hucznych imprez sylwestrowych. Tegoroczna edycja, która co roku przyciągała tłumy na Równię Krupową, będzie inna niż dotychczas. Władze miasta postanowiły zredukować koszty organizacji wydarzenia, stawiając na bardziej kameralną atmosferę z lokalnym charakterem. Czy to oznacza, że fani disco polo będą musieli zrezygnować z ulubionych hitów na rzecz folkowych melodii?
Od kilku lat Sylwester w Zakopanem przyciągał rzesze fanów muzyki tanecznej. Występy takich gwiazd jak Zenon Martyniuk, Boys, czy Classic nieodmiennie gromadziły tysiące osób, zarówno na miejscu, jak i przed telewizorami. Jednak w tym roku Zakopane rezygnuje z wielkiej współpracy z TVP, która przez wiele lat była głównym organizatorem widowiska. Impreza ma być skromniejsza i nastawiona na lokalne talenty oraz tradycyjne rytmy góralskie.
Wiceburmistrz Iwona Grzebyk-Dulak ogłosiła, że koncert będzie miał charakter regionalno-folkowy, co może być dużym zaskoczeniem dla fanów muzyki disco polo. Choć Zakopane nie zamierza zupełnie rezygnować z sylwestrowych imprez, ich forma ulegnie znaczącej zmianie. To, co przez ostatnie lata było wizytówką miasta – wielkie, rozśpiewane tłumy bawiące się przy największych hitach disco polo – w tym roku zmieni się w bardziej kameralne spotkanie z akcentem na lokalne tradycje.
Przez ostatnie lata TVP przyzwyczaiło nas do wielkich widowisk, na których występowały międzynarodowe i polskie gwiazdy. Jason Derulo, Luis Fonsi, Modern Talking – to tylko niektóre z nazwisk, które rozgrzewały scenę w Zakopanem. Dla fanów disco polo nie zabrakło takich hitów jak „Przez Twe Oczy Zielone” w wykonaniu Zenka Martyniuka, czy energetycznych występów zespołów Playboys, Defis i Weekend.
Tym razem jednak władze miasta szukają oszczędności, co oznacza, że w sylwestrową noc na scenie pojawią się lokalne zespoły folkowe, a koncert ma przyciągnąć głównie turystów szukających góralskiego klimatu. Co więcej, negocjacje z telewizjami są w toku, ale nie ujawniono jeszcze, które stacje mogłyby ewentualnie transmitować to wydarzenie. Czy oznacza to, że przyszłość Sylwestra pod Giewontem będzie bardziej stonowana?
Zakopane przez ostatnie lata było swoistym mekką fanów disco polo, a huczne sylwestrowe koncerty przyciągały tysiące ludzi na Równię Krupową. Wielkie sceny, błyskotliwe gwiazdy i muzyka, która rozgrzewała do czerwoności, były znakiem rozpoznawczym Sylwestra Marzeń z TVP. Teraz, kiedy miasto decyduje się na bardziej skromną wersję tego wydarzenia, niektórzy mogą poczuć rozczarowanie. Z drugiej strony, lokalne akcenty i folkowe brzmienia mogą przyciągnąć tych, którzy poszukują autentycznej atmosfery góralskiego Zakopanego.
Jedno jest pewne – miasto nie rezygnuje z imprezy sylwestrowej, choć zmienia jej formę. Czy to początek nowej tradycji, w której na pierwszy plan wysuną się góralskie zespoły, a disco polo zostanie zepchnięte na dalszy plan? Czas pokaże, jakie będzie przyszłe oblicze Sylwestra w Zakopanem, ale jedno jest pewne – mieszkańcy i turyści mogą spodziewać się ciekawej i niepowtarzalnej atmosfery, która wciąż będzie przyciągać tłumy.
Tegoroczny Sylwester w Zakopanem to mieszanka lokalnej tradycji z nowoczesnym podejściem do organizacji masowych imprez.