Znana grupa disco polo przyznała, że zdarzenia miały miejsce jesienią ubiegłego roku! Internauci oniemieli
Uwielbiany zespół disco polo zdecydował, że to odpowiedni moment na to, żeby zdradzić fanom istotne fakty z życia zawodowego.
Formacja Mejk przyznała, że zdarzenia miały miejsce jesienią ubiegłego roku i chcieli z tym czekać aż do wiosny. Trzeba przyznać, że grupa Mejk bardzo długo potrafiła dochować tajemnicy związanej z realizacją i premierą ich najnowszego utworu.
Elwira i Mariusz przyznali się, że nagrywali klip w październiku do piosenki, której premiera została zaplanowana na tegoroczną wiosnę:
- 9 października 2019 roku, jeszcze z Igor Wasiewicz-Pawlaczyk realizowaliśmy zdjęcia do MEJKowej nowości. Leżakował klip jak dobre wino, po to, by pokazać go Wam na przywitanie wiosny. No i tak sobie myślę, że czas powoli odkrywać karty. Sukcesywnie będę pokazywać kadry i fotki z realizacji klipu. Muszę Wam powiedzieć, że to będzie BOMBA ! Dziś pierwsza fotka z wirtuozami Mariusz Mejk Brodzik , Bartłomiej Krzemiński , Igor Wasiewicz-Pawlaczyk Tę cudowną fotę wykonał Bartosz Kuśmierski
Patrząc na ujęcia z planu teledysku, to można przypuszczać, że piosenka będzie bardzo romantyczna i pełna niesamowitych instrumentów. Zespół zdradził informację o klipie, ale warto podkreślić, że nadal nie ujawnił tytułu oraz wszelkich szczegółów.
Myślicie, że nowość podbije rynek disco polo?