Etna, po bardzo dobrze przyjętej piosence i teledysku „Maminsynek”, w którym wystąpili charakterystyczni i przesympatyczni bliźniacy prezentuje nam kolejny kawałek. Tym razem chodzi nie o bliźniaka, ale o „Misiaka” i...
Etna, po bardzo dobrze przyjętej piosence i teledysku „Maminsynek”, w którym wystąpili charakterystyczni i przesympatyczni bliźniacy prezentuje nam kolejny kawałek.
Tym razem chodzi nie o bliźniaka, ale o „Misiaka” i nie jest to pluszowa maskotka do snu, ale ktoś ktoś kto niejednej Pani potrafi zawrócić w głowie.
A jeśli dodatkowo ten „Misiak” jest playboyem to cóż Panowie… nie wszystkie Wam wybaczą, dopóki oczywiście nie zobaczą teledysku, na który Was wszystkich zapraszamy.