Mieszanie stylów muzycznych, gdzie kręgosłupem pozostaje disco polo lub najgorętsze sceny w teledyskach, to znane nam już sposoby walki o pozytywną opinię słuchaczy
Kreatywność gwiazd disco polo, to balon, który cały czas jest mocno pompowany. Artyści sięgają po coraz bardziej niekonwencjonalne środki, by zdobyć uznanie fanów, tworząc hit, który pozostanie w sercach odbiorców przez długie lata.
Mieszanie stylów muzycznych, gdzie kręgosłupem pozostaje disco polo lub najgorętsze sceny w teledyskach, to znane nam już sposoby walki o pozytywną opinię słuchaczy.
Do grona niesztampowych propozycji muzycznych, dołącza utwór pt. „Nasza noc”, autorstwa Marcina Kłosowskiego.
Piosenkarz opublikował utwór, któremu bliżej do dobrego popu, niż kultowych przebojów disco polo. Ten fakt natomiast ani trochę nie ujmuje jakości produkcji. Znakomite brzmienie, połączone z doskonałym tekstem, to idealna propozycja na radiowe playlisty. Teledysk, to charyzma i świetne stylizacje Marcina, którymi błyszczy przez niemal całe trwanie piosenki. Kluczowym zagraniem, może okazać się refren, który został zinterpretowany wokalnie na kilka sposobów. Artysta pokazał próbkę swoich możliwości muzycznych i to na pewno bardzo spodoba się słuchaczom.
Posłuchajcie numeru i napiszcie, czy Wam też.