Gwiazda muzyki disco polo nie kryje radości i zadowolenia. Swoje urodziny jak zwykle spędziła poza domem. Nie zapomnieli o niej internauci
Jeżeli komuś wydaje się, że życie artysty disco polo usłane jest samymi różami to ma rację - wydaje mu się. Przedstawiciele tej muzyki nierzadko wiele godzin, a nawet dni spędzają w trasie. Z dala od domu, z dala od bliskich. Najtrudniej jest w momentach, kiedyś są to święta, bądź inne uroczystości. I nie ma tu podziału na wokalistów i wokalistki - dla żadnego z artystów nie ma taryfy ulgowej. Wie o tym coś jedna z najbardziej charyzmatycznych wokalistek disco polo - Etna.
Artystka po raz kolejny swoje urodziny spędziła z dala od domu. Tym razem w klubie Stodoła, w Brukseli gdzie zagrała koncert Andrzejkowy. Mimo to, twórczyni takich przebojów jak "Dziadek"; "Rolnik"; "Maminsynek" czy kultowej produkcji "Drań" nie ma o to żalu. Co więcej internauci sprawili jej wiele radości.
Koncert andrzejkowy za nami dziękuję Wam Kochani za gromkie sto lat niejednokrotnie spędzałam moje urodziny w trasie, na scenie i zawsze śpiewacie mi sto lat ! Dziękuję Wam za to z całego serca!!! Dziękuję też za setki życzeń urodzinowych Na każde z nich odpowiedziałam zajęło mi to przeszło 2 godziny, ale sprawiło ogromną radość! Dziękuję moim fanom, że jesteście, wspieracie mnie i pamiętacie o mnie !!!
Wpis Etny spotkał się z bardzo pozytywnych odbiorem fanów, którzy nie szczędzili jej ciepłych słów "boska jesteś kochana", "MOC ŻYCZEŃ JOASIU!"
Artystka to prawdziwy wulkan energii