Tylko u nas! Dawid Narożny szczery do bólu!

W ostatnich miesiącach w świecie disco polo było bardzo gorąco. Wszystko przez sytuacje związane z zespołem Piękni i Młodzi. Jak wiecie, w zespole, który znamy od lat nastąpiły zmiany personalne - Dawida Narożnego zastąpił nowy wokalista, Daniel Biczak. Ta zmiana w świecie muzyki rozrywkowej była szeroko komentowana przez różne media.

W sieci zawrzało jeszcze mocniej w momencie, w którym Dawid Narożny ogłosił powstanie solowego projektu. Tylko u nas znajdziecie wywiad z Dawidem Narożnym, który opowiedział nam o zmianach i swoich planach. Sprawdźcie sami!

Redakcja: Twoja solowa kariera to niezwykłe wydarzenie w świecie muzyki disco polo. Czego mogą spodziewać się fani po Twoich produkcjach? Jak możesz określić swój styl?
Dawid Narożny: Nie zamykam się na określony gatunek, będę wypuszczał na rynek wszystko co mi w duszy gra i czym chciałbym się podzielić ze słuchaczami. Bardzo lubię domieszki "funkowe" i tym chcę zarazić wszystkich.

R: Wcześniej tworzyłeś zespół z trzema osobami, teraz jesteś sam. Jak z tym się czujesz? Łatwiej jest wszystko kontrolować? Wskaż proszę różnice.
DN: Czuję się tak samo jak wtedy, kiedy tworzyłem zespół Piękni i Młodzi z tą różnicą, że teraz startuje z innego pułapu i nie ukrywam, że jest mi trochę łatwiej. Chociaż ta łatwość wbrew pozorom może być trudniejsza dlatego, że wtedy zaczynając nie było na nas żadnej presji, a teraz jednak słuchacze już oczekują ode mnie czegoś fajnego, innego, lepszego. W projekcie jestem sam ale jak już zacznę koncertować (mam nadzieję) to rozbuduję swój skład.

R: Wydajesz pierwszy teledysk do piosenki pt. "Nosiłem kwiaty Ci". Co planujesz zrobić jeszcze w tym roku?
DN: Jeśli chodzi o ten rok, to mam mnóstwo pomysłów. Zastopował mnie mocno na początku roku koronawirus, ale z drugiej strony poukładałem sobie wszystko. Na pewno oprócz "Nosiłem Kwiaty Ci" wydam dwa/trzy kolejne klipy, planuję również niebawem koncert akustyczny, a o reszcie rzeczy będę informował na bieżąco.

R: Startujesz w ciężkim momencie dla muzyków/artystów. Ciężko będzie zagrać normalny koncert, nie obawiasz się, że nie dotrzesz do wszystkich grup docelowych? 
DN: Z tego co wiem, to coś się delikatnie "odblokowało" jeśli chodzi o koncerty więc liczę, że powoli małymi krokami dojdziemy do starej, dobrej normalności. Chwilowo nie myślę o trasach koncertowych, bardziej skupiam się na zrobieniu porządnego repertuaru, żeby móc go później z uśmiechem na twarzy wykonywać podczas koncertów. 

R: Czy Twoja partnerka Joanna pomagała Ci w tworzeniu solowego projektu?
DN: Asia jest moją partnerką życiową jak również zawodową. Pracujemy razem i pomaga mi we wszystkim. Naprawdę muszę przyznać, że gdyby nie ona, ciężko byłoby mi dopiąć wszystko na "ostatni guzik" - a jednak się udało za co jestem jej bardzo wdzięczny!

Dziękujemy Dawidowi za ten szczery wywiad. Życzymy powodzenia na tej "nowej" drodze zawodowej. O wszelkich aktywnościach Dawida będziemy informować na łamach Disco-Polo.Info!